*Bridgette*
Jesteśmy już przed wejściem do zaklętej puszczy.
Dotknęłam mgły ręką.
Mgła ustąpiła.
Wszyscy weszliśmy do puszczy.

-Ale tu pięknie-powiedziała Linsay.

-A ja bym się kłóciła-powiedziała Courtney.

-Ej! A czy my nie jesteśmy w obozie wawanakwa?!-spytał Tyler.

-Ej faktycznie-powiedziałam pokazując na stare domki letniskowe w których spaliśmy podczas Totalnej Porażki.

-Jak miło wrócić do przeszłości-powiedziała Zoey.

Przewróciłam oczami.
Nagle zauważyłam stanowisko ratownika.
Spojrzałam na Geoffa.

-Co jest?-spytał Dj podchodząc do mnie i Geoffa.

-Nic-odpowiedział Geoff.

-Na pewno?-spytał Dj.

-Na 100 procent-powiedziałam i poszliśmy dalej.

Gdy byliśmy na pomoście, to nagle rekin zniszczył pomost i Dj został zjedzony przez rekina.
Nagle rekin zniknął pod powierzchnią wody.
Nagle pojawił się Pennywise.

-No witajcie-powiedział Pennywise.

Chwycił mnie za rękę i zniknęliśmy.
_______________________
Koniec rozdziału ♥️
Mam nadzieję że się podoba 💗
Jak myślicie?
Bohaterowie uratują Bridgette?
Czy Bridgette i Geoff będą razem (JAK WSKAZUJE TYTUŁ)?
Czy ktoś zginie?
Tego dowiecie się już niedługo ♥️
Buziaki 😘
Pa ♥️