Prolog
Nazywam się Selena Slytherin. Tak dobrze myślicie. Jestem potomkinią samego Salazara Slytherina. Mam jedynaście lat. W sumie skończyłam je wczoraj. Dnia 5 miesiąca 8. Jestem czystej krwi co jest chyba oczywiste . Nienawidzę mugoli oraz zdrajców krwi. Od pokoleń mamy to wpajane w rodzinie. Ojciec ,który jest potomkiem Salazara, przykłada ogromną uwagę do mojego zachowania. Mówił , że cały Hogwart się go bał , więc ja mam osiągnąć to samo co on. Mama, oczywiście należała do domu węża, nie popiera ojca i uważa , że zawsze dobre jest pierwsze wrażenie. Kiedy tata to słyszy przedrzeźnia mamę i mówi " Pierwsze wrażenie ma być dobre , ale drugie nie koniecznie". Uwielbiam tą dwójkę. Wiem jak bardzo się kochają i jak bardzo kochają mnie. Mieszkamy w dworze Slytherina, ponieważ nasza rodzina mieszka tu od pokoleń. Dziadkowie już nie żyją , ale nie ubolewam nad tym. Możecie myśleć , że jestem jakąś bezduszną postacią, ale tak już u mnie w rodzinie jest.
Ale mniejsza z tym. Nie po to przecież to czytacie , aby słuchać o mojej rodzinie. A więc zacznę od początku. Wszystko zaczęło się tydzień przed wyjazdem do Hogwartu. To właśnie wtedy na ulicy Pokątnej zaczęłam swój teatrzyk.
Jestem Selena Slytherin, a to moja historia w Hogwarcie.
^^^^^^^^^^^
Hejka. To moja nowa opowieść . Mam nadzieję , że przyjmie się tak dobrze jak ta o BTS. Zapraszam serdecznie do czytania Ari As 💖💖
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top