14

Ognista Gwiazda: Ej, obejrzyjmy horror!
Błękitna Gwiazda: Jaki?
Ognista Gwiazda: Annabell! (Dobrze napisałam? ;-;)
Tygrysia Gwiazda: Pfff! Padniesz na nim ze strachu!
Bicz: Ta, licz się ze słowami!
Biała Burza: Cicho!
*Zaczyna się*
Tygrysia Gwiazda: *ogląda z szeroko otwartymi oczami*
Bicz: *zakrada się od tyłu i naskakuje na niego* Bu!
Tygrysia Gwiazda: *krzyczy na cały głos*
Bicz: *tarza się na ziemi i się śmieje* I kto tu padł ze strachu?!
*Nagle z ciemności wyskakuje "dziewczyna-lalka(?)"
(Prawie) wszyscy: *wrzeszczą i biegają*
Błękitna Gwiazda: *jako jedyna siedzi i patrzy się na nich z miną "co to za idioci"*
Biała Burza: Patrzcie! Jako jedyna nie czuje strachu!
Błękitna Gwiazda: (w myślach) "Tak naprawdę to w środku umieram ze strachu ale tego nie pokazuję"

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top