Rozdział 31

Czemu tak szybko wbijacie te gwiazdki?? Wczoraj dodałam rozdział i dzisiaj już muszę pisać następny haha Usz wy dzikie dziki!
A wiecie, że ja chciałam kończyć Tobiaszkową książkę?

(23☆=Od razu Nowy rozdział ^^)
---

Pov Hobo Heart

A ja myślałem, że przekonanie tego debila do zabicia Operatora będzie trudne... haha nim można tak łatwo manipulować. Prawie tak samo łatwo jak Klarą...

W sumie... znudziło mnie już to ukrywanie się. Czas zapolować...

Pov jakieś tam fangirl

Wraz z moją najlepszą przyjaciółką wybraliśmy się do lasu, w celu odnalezienia tego słodkiego Jeff'usia, Tobusia i innych słodkich chłopaczków z Creepypast.

-Ej Kate! Myślisz, że jak spotkamy jakiegoś chłopaka z CP to on się we mnie zakocha?? No wiesz tak jak w tych quizach.

-Oczywiście, że tak! Przecież jesteś piękna! Nie tak bardzo jak ja, ale i tak jesteś piękna!

-Awww!! Ale ty jesteś kochana!

Nagle coś zaczęło ruszać się w krzakach. To chyba Jeff'uś!! Albo Tobuś! Aaa!!

-Kate... ja się chyba boję... wracamy? -Powiedziała moja wystraszona jak jeszcze nigdy przyjaciółka.

-Jak chcesz to wracaj. Ja zostaję i będę mieć chłopaka z Creepypasty, a ty będziesz sama.

-Ja się boję! Wracam. Po później, Pa... -głupia idiotka sobie poszła... teraz jestem tu sama!

Nagle usłyszałam przeraźliwy krzyk mojej przyjaciółki. Pobiegłem w stronę dźwięku i zobaczyłam... Jeff'usia!! Aaaa

Chłopak spojrzał w moją stronę, a ja chciałam mu powiedzieć co do niego czuję.

-Jeffi ja... ja... *Dusi się krwią i pada na ziemię*

Pov Hobo Heart

Przed chwilą uratowałem ''Jeff'usia'' z rąk tej wariatki. Pewnie sam dałby sobie z nią radę, ale... Czego się nie robi dla zabawy?

-Ej, Ona była moją Fangirl, i to ja chciałem ją zabić ty tępy leszczu!

-Uważaj na słowa mój przyjacielu bo może być nieprzyjemnie... Powiedz mi... Cenisz swoje serce?

-To ty jesteś ten cały Hobo Heart?

-Tak, to ja... Nie odpowiedziałeś na moje pytanie...

-I nie mam zamiaru odpowiadać! Jeśli jeszcze chcesz sobie tak beztrosko biegać po tym lesie, to lepiej zejdź mi z oczu, bo działasz mi już na nerwy!

-Spokojnie... Już sobię idę. Pozdrów ode mnie Toby'ego...

Z nim będzie trudniej...

Pov Toby!

Jak już mówiłem czym prędzej Pobiegłem na dół, aby obczaić co się tu wyrabia. Kiedy dotarłem na miejsce usłyszałem coś, co bardzo mnie zszokowało...

---
Hallo allo!!
Przepraszam, ale musiałam zrobić ten Polsat haha xD to silniejsze ode mnie xD

(23☆=Od razu Nowy rozdział ^^)

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top