1
Albus: *zgubił Scorpiusa w tłumie*
Albus: *układa ręce w kształt megafonu i próbuje brzmieć jak napalona laska* Ahh! Jaki ten Albus jest śliczny, chyba się z nim umówię!!
Scorpius: *z oddali* Coś ty powiedziała Suko?!?!
Albus: Znalazłem go.
...........................................
Tym oto akcentem rozpoczynamy :)))
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top