。*:★ 38 ゜★。
Soyaa: dlaczego mnie ignorujesz?
Soyaa: przecież mówiłaś że mnie kochasz...
Soyaa: bo widzisz, ja cię chyba też kocham
Soyaa: chociaż... Teraz to już sama nie wiem
Soyaa: ta dziewczyna co mi tak bardzo dokuczał, Jennie, przeprosiła mnie ostatnio i spędziłam z nią naprawdę wspaniały czas
Soyaa: w sumie, jest bardzo ładna...
Soyaa: uh, po co ja to tutaj piszę
Soyaa: ...
Soyaa: byłoby mi miło gdybyś kiedyś odpisała
*wyświetlono*
---------------------------------------------
Zablokowałam telefon. Czyli Jennie odczytuje moje wiadomości i celowo mnie ignoruje. Zrobiło mi się przykro. Miałam nadzieję że może chociaż wyjdę sobie na dwór, ale padający za oknem deszcz skutecznie mnie do tego zniechęcił. Westchnęłam i wstałam z wygodnego fotela przy którym spędziłam ostatnie trzy godziny. Już miałam przekroczyć próg mojego pokoju, kiedy zatrzymał mnie sygnał wydobywający się z mojego telefonu. Krótki sygnał informował mnie o mojej nowej wiadomości. Z bijącym sercem odblokowałam telefon, ponieważ miałam cichą nadzieję że to właśnie moja internetowa przyjaciółka postanowiła w końcu łaskawie mi odpisać. Cóż, zawiodłam się odrobinę, gdy okazało się że nie dostałam żadnego powiadomienia z Kakao talk. Zamiast tego zobaczyłam nowego SMS-a.
-------------------------------------------------
Od: nieznany numer
Cześć Jisoo, to ja, Jennie 😊
Do: Jennie❤
Hejcia^^
Od: Jennie❤
Wiesz, pomyślałam, że może chciałabyś wyskoczyć wieczorem do kina?
Do: Jennie❤
Czy to zaproszenie na randkę? >.<
Od: Jennie❤
Dokładnie
Od: Jennie❤
Zrozumiem, jeśli się nie zgodzisz, przecież byłam dla ciebie taka wredna...
Do: Jennie❤
Spokojnie, nic się nie stało^^
Bardzo chętnie z tobą pójdę
Od: Jennie❤
Nawet nie wiesz jaka jestem teraz szczęśliwa ❤
A gdzie się spotykamy?
Do: Jennie❤
Uh, nie wiem. Może przyjdę po ciebie?
Od: Jennie❤
Onie, nie ma mowy! To ja cię zaprosiłam, więc ja po ciebie przyjdę, pasuje?
Do: Jennie❤
Oki
Od: Jennie❤
Tylko podaj mi swój adres
Do: Jennie❤
*******
Od: Jennie❤
To będę po ciebie przed dziewiętnastą
Do: Jennie❤
Spoczko^^
-----------------------------------------------
Moje policzki były całe czerwone. Właśnie Jennie zaprosiła mnie na randkę! Zaczęłam skakać ze szczęścia po całym pokoju. Boże, co ja robię? Tak chyba na mnie działa miłość.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top