Napewno już kiedyś byłeś na pogrzebie więc wiesz co się dzieje z trupami, ale czy wiedziałeś że kiedy ci  "umarli" trafiają do kostnicy są jeszcze żywi?

Dzieje się to kiedy my nie widzimy, mówi się że umarli wstawali O WŁASNYCH SIŁACH i krzątali się po tej "sali" szukając wyjścia a ich niezrozumiała mowa bardziej przypominała zawodzenie, mówiono że ci ludzie wstawali z różnych powodów. Jedni chcieli się pożegnać z ukochanymi a inni dokonać zabójstwa a jeszcze inni pragnęli w ten sposób znaleźć swoje miejsce. "Umarlacy" podobno unikali też słońca niestety nie wiadomo dlaczego.

Bywało jeszcze tak że taka osoba się wydostawała albo nawiązywała kontakt telepatyczny z inną osobą.

Np.kiedy jakiś samobójca jest już martwy to wtedy w tej kostnicy wstaje i nawiązuje kontakt z "ukochaną" przez którą się zabił i ją w ten sposób też uśmiercą,zabiera ją do siebie, dla tego często czytamy o takich przypadkach w których najpierw ginie mężczyzna a kilka dni potem umiera ktoś z jego rodziny/żona/dziewczyna itp.

Albo jak w faktach wiele razy mówi się że np. kobieta popełniła samobójstwo a kilka dni potem jej chłopak/ mąż również popełnił samobójstwo to w rzeczywistości on sam się do tego nie zdecydował, to jego ukochana go wezwała na tą "drugą stronę". Tak samo jest w przypadku zabójców nie żyjących od dawna.

Ciekawostką jest też to że ludzie uważali za prawdziwe to że zabójca jest "prawą ręką" śmierci i może zabić dowolną osobę dlatego że zabójcy już są i tak w połowie martwi, bo zawarli tzw. "pakt ze śmiercią" dla tego mają władzę i wybór kogo zabiją posyłając do grobu...

Dziwne prawda?
Oznaczam jak zwykle feerlina1
Za poddanie mi pomysłu
I NekoWikitoria wiem że uwielbiasz klimat trupów :)