Nowi przyjaciele

Minął już tydzień a dziewczyna nigdy nie czuła się tak dobrze wśród innych osób. Wiedziała że ma trzech wspaniałych przyjaciół i nigdy o nich nie zapomni nawet jak będzie musiała opuścić sierocińec.

Mido zaprosił Macy do swojego pokoju, który dzielił z przyjacielem. Właśnie po to, żeby go poznała. Według szmaragdowookiej chłopak był nieco dziwny bo minął już tydzień a ona ani razu go nie widziała.

Midorikawa był pewien, że polubi jego przyjaciela i weszli w pokoju chłopaków:
- Hiroto mamy gościa- powiedział mu i podszedł z dziewczyną do niego- to Macy jest już tu od tygodnia i pomyślałem, że wiesz...- zaciął się pistacjowowłosy i się zarumienił było widać, że chłopak darzy go większym uczuciem niż przyjaźń. Dziewczyna to zauważyła i nagle się uśmiechnęła i podłą rękę Hiroto i powiedziała:
- Macy możesz mówić na mnie Mała- powiedziała to z szerokim i przyjaznym uśmiechem, Hiroto wstał i zrobił to samo
- Hiroto Kiyama miło cię poznać- obeje się uśmiechali z szczęśća, że mają kolejnego przyjaciele do swojej paczki.

Tak mijały dni, które były przepełnione zabawa i szczęściem tylko Macy nie wiedziała co się z nią dzieje, czuła dziwne bicie serca gdy przebywała bliżej Gazelle ale w to nie wierzyła.

Burn zawoła wszystkich i zaczęli grać w piłkę nożną wszyscy byli zdziwieni jak dziewczyna potrafi grać w piłkę nożną, sama była w szoku wiedziała, że nie umie grać a tu tak nagle gra jak nie jeden profesjonalista na boisku.

Hiroto, który był najbardziej zdziwiony bo widział, że ona jest lepsza od niego samego. Reszta jej kibicowała jak kiwała się z Burn'em i oczywiście wygrała z nim ten pojedynek o piłkę.

Wszyscy byli tak szczęśliwi i zarazem rozbawieni. Poszli do pokoju Mido i Hiroto by zagrać w butelkę gra zajęła im całe popołudnie. Burn wykręcił Macy, a ta zestrachna się na niego patrzyła, nagle powiedział:
- Prawda czy wyzwanie?- zapytał a dziewczynanmu dopowiedziała
- Cały czas brałam pytanie więc pora na wyzwanie.- widziała, że to się źle skończy ale w końcu raz się żyje nie. Nagumo dał jej takie wyzwanie, którego by się nie spodziewała
- Ok wyzwanie...- zamyślił się i powiedział- pocałuj Gazelle- powiedziała a dziewczyna była cała czerwona ze wstydu? Jakby nie wykonała zadania odpadła by z gry więc zebrała się sama w sobie i to zrobila. Pocałowała go.

Dziewczyna cała czerwona ze wstydu krzykneła:
- Ja odpadam z gry...już więcej nie wezmę wyzwania!!!- krzyczała czerwona jej burak aż nagle przyszła pora spania wyszscy zrobili się smutni i poszli do wyrek.

Macy i Gazelle cali czerwoni nie spali chyba do 3 nad ranem ale nawet że sobą nie rozmawiali.

Następnego dnia wszyscy przyjaciele wstali ale ta dwójka spala jak zabici. Spali tak do 11:30 i wstali nie dozywali się do siebie po wczorajszym wydarzeniu.

Dziewczyna utrzymywała tą ciszę po między nimi, nawet jak Gazelle się do nie odzywał ta go omijała i się nie odzywała wiedziała co jest grane i nawet nie poweidzila nikomu co zaczęło się z nią dziać tylko Burn zauważył dziwne zachowanie dziewczyny.

Widział, że coś jest nie tak i postanowił zapytać:
- Mała wszystko dobrze?- zapytał i po chwili usyszla odpowiedzi
- Nie nie jest dobrze...ja...ja się chyba zakochałam w Suzuno...- powiedziała to że smutkiem w głosie i dodała jeszcze jedno zdanie- Obiecaj mi, że nikomu o tym nie powiesz.- powiedziała to z poważnym a zarazem smutnym tonem i po dłuższej chwili czasu usłyszała odpowiedz
- Obiecuje...że nikomu nie powiem.- powiedziała to i udka się na trening z Midorikawą i Hiroto.

Dziewczyna nie mogła się doczekać aż opuści słoneczny ogród i zamieszka z innymi ludźmi ale to za szybko nie nastąpiło. Czekała i czekała ale nic z dnia na dzień nikt nie szukał dziewczynki o bardzo dobrym zdobywaniu wiedzy i uzyskiwaniu nowych umiejętność.

Widziała, że codziennie ktoś przychodził ten sam mężczyzna, który szukał "taty" ale nie mógł go znaleźć ale nie dawał za wygraną i szukał dalej.

                           Od Autorki
Wiem rozdział trochę pomieszany i wogóle ale każdy fragment prowadzi do swych kolejnych rozdziałów, które będą ciekawe jeden o miłość a drugi o...UPS hehe niechcący zdradziłam co będzie w następnym rozdziale hehe wiec tak czy siak czekajcie do jutra na następny rozdział.
                              Bajo

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top