Udało się. Nikt jej nie podejrzewał. Prawie...

    Wszyscy się rozeszli. Esme poszła razem z Edwardem na lewą część statku, Rose, Alice, Jake i towarzysząca mu Renesmee na prawo. Bella również gdzieś zniknęła.

    Idąc, Jake rozmyślał kto mógł zabić Carlisle'a. Najbliżej właśnie był jego teściu, bo went z elektryka idzie do med beya i do kamer, gdzie była Renesmee, która również była podjerzana.

    Kończył robić pobieranie w elektryku, kiedy przed oczami pojawiło mu intro zabijania.

    "Świetnie"- pomyślał.

    Do elektryka wpadła jedna fioletowa i różowa. Jako duch, wilkołak widział, jak zamykają się drzwi, czyli nie ma szans na ucieczkę. Patrzył co się dzieje aż nagle wybuchnął śmiechem. Nie mógł przez  przestać. Ta sytuacja była komiczna. Zobaczył również ducha Carlisle'a, przypatrującego sie temu. Oboje tak lewitowali i przyglądali się rozwojowi sytuacji.

    BODY REPORTED

    Renesmee: Ja nie mogę! Ledwo udało mi sie! W elektryku... Alice zabiła Jake'a!

    Jackob: Potwierdzam...

    Edward: JAKE! Cicho! Zmarli nie mają głosu!

    Renesmee: Na moich oczach!

    Emmett: Alice, masz coś na swoją obronę?

    Renesmee: Ejj, ale to nie koniec! Rose chciała zabić mnie!

    Edward: Rose?

    Rose: Ja byłam w reaktorze, nie ma szans, abym mogła zabić tak Renesmee.

    Alice: Od początku gry chodzę z Rose, więc... odpowiedź oczywista

    Bella: VOTED

    Edward: VOTED

    Emmett: VOTED

    Renesmee: VOTED

    Esme: VOTED

    Alice: VOTED

    Rosalie: VOTED

    Jasper: VOTED

Renesmee Was not an Impostor

    Renesmee: CO?! Naprawdę wywaliliście mnie?!

    Emmett: Ona miała rację (klika guzik)

    Alice Was an Impostor

    Bella: Rose?

    Jasper: Jakieś ostatnie słowo?

    Rosalie: SH*T! To przez ten głupi przycisk! Klikałam go a on nie działał! Miałyśmy zrobić double killa, ale argh!

    Wszyscy: ...

    Rose Was an Impostor

Hejoo! Mam nadzieje, że się podobało! Niedługo wstawie nowy rozdział! Gwiazdki i komentarze naprawdę motywują!

Fanatican_girl twoje marzenie się spęłniło! 😆🤣😉