💙 ⌗𝟬𝟰
“ Więc nawet gdy gasł, a jego ciało przypominało coraz mniej ciało,a teraz bardziej zwłoki,to żyło we mnie przekonanie, że, nasze gwiazdy dodadzą mu wiary.[...]
— Jesteś na mnie zły? — pytam, bo dziś wieczorem mówię mu prawdę.Mówie mu prawdę o sobie,prawdę,której nie zdradzam nikomu; wyjawiam sekret odróżniający mnie od innych znanych mu osób.Zarzucam ją na jego szyję niczym lasso,niczym line ratunkową,coś,co powstrzyma go przed zrobieniem ostatniego kroku w ciemność. „
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top