♡111♡
Guys
Tak sobie myślę,
że ten artbook się w nieskończoność ciągnie, a tak naprawdę to dopiero połowa.
I mean...maksymalnie może mieć 200 rozdziałów, póki nie założę kolejnego..
ale ciekawe ile jeszcze lat mi to zajmie xd
Zaczynam od szybkich szkicy postaci które wymyśliłam już kilka miesięcy temu.
I wsm od tamtej pory niewiele z nimi zrobiłam, ale planuję to zmienić ;w;
Nadal stare szkice gdzie starałam się nauczyć rysować bardziej thicc body type.
Overo w zamyśle miała mieć taką sylwetkę, żeby mnie trochę zmotywować do próbowania nowych rzeczy i wyjścia trochę ze swojej granicy komfortu ^^
Tu dalej Overo jak widać (tym razem też we wdzianku, które jest mniej w tym kowbojskim stylu) i Max czyli ta postać z popaloną twarzą. Głównie na tych postaciach się skupiłam, bo pozostała dwójka może jeszcze przechodzić duże zmiany albo przestać istnieć xd
Once again buba z bielactwem, które tu wyszło jakby się czymś umazała..but welp bywa, to nie jest takie proste do narysowania ;^;
Iiii...no Max znowu no.
Może być to trochę mylące gdyż na początku Max miała być płci żeńskiej ale ostatecznie postawiłam na tym, że jest trans (ftm - female to male) więc używa męskiej formy.
Oraz wersja z blizną bo zastanawiam się nadal czy powinnam mu dawać to poparzenie czy jednak trochę go oszczędzić w jego tragic backstory...
Ciekawa jestem waszego zdania na ten temat uwu
Dodam jeszcze Tamashi, którą staram się teraz podpasować pod nową historię/universum, ale chyba nie przejdzie drastycznych zmian bo lubię ją taka jaka jest :3
Nie opłaca się czytać tych wszystkich notatek, mój etap planowania postaci jest dosyć chaotyczny \(●~▽~●)
Powiem tylko że nie umiem rysować twarzy z boku, ale tu może nie jest tak tragicznie ('ー`)
A to miał być redraw starego rysunku, którego nie mogę teraz znaleźć (*~▽~)
Ale szczerze i tak nie chciało mi się jakoś specjalnie tego kończyć (¬‿¬)
That's all for now ~
♡kitsvne♡
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top