❤︎1❤︎
♡︎POV Austria♡︎
- Österreich! - usłyszałem już po raz kolejny. Warknąłem i bardziej okryłem się kołdrą. On natomiast wszedł mi do pokoju - Sheiße! Czemu ty jeszcze nie wychodzisz?! Jest po 7 a ty w łóżku, wstawaj! - krzyknął.
- Nigdzie nie idę, zapomnij... - mruknąłem - a teraz wyjdź.
- Nie wkurzaj mnie! - szybkim ruchem zdjął ze mnie pościel, przez co dostałem falą zimna - Zbieraj się, gówniarzu.
Usiadłem, lekko się trzęsąc. Zaczalem rozglądać się po pokoju. Ziewnąłem. Wstałem z lekkim trudem, po czym podszedłem do szafy i wyciągnąłem z niej pierwsze lepsze ubrania. Przebrałem się i zszedłem na dół.
- W końcu raczył książę przyjść - przewróciłem oczami na jego słowa. Często mnie wkurza. Gdybym mógł, pozbył bym się jego, ale utrzymuje mnie i brata. Też stał się taki po tym jak jego partner z nim zerwał. Od tamtej pory jest bardziej agresywny niż przed i podczas jego związku. Krótko mówiąc: zmienił się na gorsze.
- Deuschland na ciebie czeka, więc się pospiesz - dodał po chwili.
Jedyne co mogłem z siebie wydusić to pomruk. Wziąłem coś na przekąskę i ruszyłem do przedpokoju, gdzie czekał mój brat wraz z moim przygotowanym plecakiem.
- Guten Morgen - uśmiechnął się. Zmęczony odwzajemniłem uśmiech.
- Hallo - odpowiedziałem odwracając się w stronę wieszaka. Wziąłem z niego kurtkę i ją założyłem - możemy ruszać.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
𝖯𝗋𝗓𝖾𝗉𝗋𝖺𝗌𝗓𝖺𝗆 𝗓𝖺 𝗍𝖺𝗄 𝗄𝗋𝗈́𝗍𝗄𝗂 𝗋𝗈𝗓𝖽𝗓𝗂𝖺𝗅 𝖺𝗅𝖾 𝗇𝗂𝖾 𝗆𝖺𝗆 𝗈𝗌𝗍𝖺𝗍𝗇𝗂𝗈 𝗐𝖾𝗇𝗒 𝗂 𝗇𝖺𝗉𝗂𝗌𝖺𝗅𝖺𝗆 𝗍𝗒𝗅𝖾 𝗂𝗅𝖾 𝖻𝗒𝗅𝖺𝗆 𝗐 𝗌𝗍𝖺𝗇𝗂𝖾.
𝖮𝖻𝗂𝖾𝖼𝗎𝗃𝖾̨ 𝗓̇𝖾 𝗇𝖺𝗌𝗍𝖾̨𝗉𝗇𝖺 𝖼𝗓𝖾̨𝗌́𝖼́ 𝖻𝖾̨𝖽𝗓𝗂𝖾 𝖽𝗅𝗎𝗓̇𝗌𝗓𝖺♥︎
9.02.2022𝑟.
~𝐿𝑖𝑣𝑒𝑖𝐴𝑟𝑡
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top