~31~
Stoję przed lustrem.
Spoglądam na swoje mętne oblicze.
Moje oczy są szare, pozbawione uczuć.
Na mojej twarzy nie ma uśmiechu.
Znów powtarzam swoją rutynę.
Jak przestać powielać stare schematy?
Jak nie patrzeć na przyszłość jak na
Niewolę i niewiedzę?
Chciałabym przestać zamartwiać się o to
Co dopiero będzie.
Jak przestać to robić?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top