Jak sam tytuł mówi, oznacza to czarny łabędź, jeśli ktoś oglądał ten film to wie co dzieje się z łabędziem na koniec.

Jak widać wokół BTS jest ciemność, kolor ich ubrań czyli biel łączy się z czernią czyli tak jakby coś trzymało ich przy dobroci bieli lub przy czerni prawdzie

W następnej scenie, nie ma chłopaków a sam Jimin czyli czarny łabędź, co oznacza że chłopcy wybrali prawdę czyli czerń, a on jako jedyny nie może podjąć decyzji.

Cienie, cienie pokazują się w prawie każdej scenie, mogą oznaczać to że chłopcy wybrali prawdę ale nadal chodzi za nimi przyszłość, jak wiadomo BTS przeżyło sporo, może dlatego przy każdym z nich jest cień, czyli przeszłość lub coś o czym chcą zapomnieć.

V, jak widać kamera nagrała go od dołu, sufit teatru jest złoty, czyli V dostał sławę i to czego chciał, oraz patrzy na tych którzy go zatrzymywali z dołu, dlatego V wygląda na ogromnego, by pokazać że jest większy od tego czego się boi.

Tu chłopcy są już całą 7 czyli Jimin poszedł razem z nimi, pomieszczenie z w którym tańczą też imituje złoto, cała 7 osiągnęła to co pragnęła.

Jimin jest łabędziem, skrzydła są czarne, oznacza to że wybrał marzenia.

Jin, w innych MV można zauważyć że Jin ma sceny z lustrem, w prawie każdym MV jest lustro, może to oznaczać że mimo wybrania, coś go dręczy i trudno mu spojrzeć w swoje odbicie, dlatego lustra skierowane są na jedno środkowe czyli właśnie na Jina, odbicia patrzą na niego, tak jakby chciały by czuł poczucie winy.

W ostatniej scenie, czarny łabędź umiera, reflektor nie jest tam bez powodu, jak wiadomo ich zadaniem jest oświetlać drogę gwiazdom, czyli odszedł w dobrą stronę mimo wyboru, chłopcy odeszli, widać jak jhope odchodzi w ciemność, cień Jk znika i również odchodzi, może to oznaczać że mimo wyboru i sławy, nadal dręczy ich coś z przeszłości, lęki obawy, odeszli z cieniami za sławę, dostając coś wielkiego muszą dostać prawdę, JK jest najmłodszy, co jeśli wiedział że czarny łabędź umrze, Jin będzie miał poczucie winy, jhope odejdzie razem z cieniem, Suga połączy ręce z cieniem i tak jakby się z tym pogodzi.

Cień JK znika a on odchodzi, może to on był od początku białym łabędziem nie Jimin.