114.

Draco:*Siedzi smutny*

Blaise:Co się stało?

Draco:Straciłem sens życia

Ginny:*Wchodzi do pokoju z wózkiem*

Draco:Oo już wrócił *Podbiega do wózka I się uśmiecha*

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top