112.

Bill:*Krzyczy na Draco*

Ginny:Co tu się dzieje?

Ron:...

Ron:Draco powiedział mu,że spodziewacie się dziecka,a jak widać na załączonym obrazku Bill nie jest zbyt zadowolony cytując "DO JASNEJ CHOLERY I JA SIĘ TERAZ O TYM DOWIADUJE!? MASZ PRZESRANE MALFOY!"

Bill:*Rzuca w Draco garścią tłuczonych ziemniaków*

***

Taki sobie ten talks powiem szczerze w mojej głowie lepi to brzmiało XD

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top