Rok 3, Rozdział 1
Kursywa = Harry
Pogrubiony - Tom
Dobrze być z powrotem w Hogwarcie.
Dobrze jest móc znowu rozmawiać. Byłem trochę samotny.
Przepraszam.
W porządku, Harry. Jak minęło lato?
Okropne jak zawsze.
Co się stało?
Krótko mówiąc, nadmuchałem moją ciotkę Marge. Teraz jest w zasadzie balonem, unoszącym się nie wiadomo gdzie. To było zabawne. Szkoda, że nie mogę ci tego pokazać.
Chciałbym to zobaczyć. Ale jak to się stało?
Mój wujek i ona doprowadzali mnie do szału, więc moja magia zaczęła działać w niekontrolowany sposób. Zanim zauważyłem, unosiła się już pod sam sufit.
Prawdopodobnie zrobiłbym wszystko, co w mojej mocy, aby to pogorszyć.
Jakoś mnie to nie dziwi...
I nie powinno.
Na szczęście nie zostałem wyrzucony ze szkoły.
Prawdopodobnie dlatego, że jesteś Harrym Potterem. Wybrańcem
Cicho.
Będziesz się nudzić, jeśli będę cicho.
Ale już.
W porządku....
Co to ma znaczyć?
Tom?
W porządku, wyzwanie przyjęte.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top