𝟎𝟎𝟓 || 𝐇𝐚𝐧𝐧𝐚𝐡 𝐅𝐥𝐞𝐦𝐦𝐢𝐧𝐠✔
𝐏𝐨𝐯 𝐀𝐧𝐲
Po tym, jak Katherine podała mi imię wiedźmy. Powiedziałam o tym moim braciom. Że znam kogoś, kto będzie w stanie nam pomóc. Zrobiłam trochę badań i odkryłam, że Hannah Flemming mieszka w Nowym Jorku. Jazda do Nowego Jorku zajęła mi tylko pół dnia. Kiedy przybyłam, poszłam pod adres, który do niej miałam. Kiedy dotarłam do domu, podeszłam i zapukałam do drzwi. Musiałam zapukać około trzy razy, zanim ktoś otworzył drzwi. Kiedy ktoś je otworzył zobaczyłam dziewczynę o długich brązowych włosach. Wyglądała trochę jak Elena.
- Cześć, jak mogę ci pomóc? - Pyta się mnie. Uśmiechnęłam się do niej i powiedziałam:
- Czy ty nazywasz się Hannah Flemming - Mówię, a ona wtedy unosi brwi i kiwa głową.
- Katherine mnie przysłała - Mówię, a na jej twarzy zobaczyłam strach i szok. Próbowała zamknąć drzwi, ale ja byłam szybsza od niej. Położyłam rękę na drzwiach, żeby nie mogła się zamknąć.
- Teraz zaproś mnie do środka - Mówię zmuszając ją.
- Możesz wejść - Mówi i rusza się, abym mogła wejść. Kiedy tam byłam, zwróciłam się do niej.
- Potrzebuję pomocy w ochronie moich bliskich - Mówię, a ona tylko na mnie spojrzała.
- Dlaczego miałam by ci pomóc - Mówi, a jak tylko to powiedziała, złapałam ją za szyję i przycisnęłam do ściany. Wydała jęk bólu, gdy jej plecy uderzyły o ścianę.
- Ponieważ ja tak mówię, nie odmówisz mi - Powiedziałam jej. Dlaczego wszystkie Petrove takie są.
- Nigdy ci nie pomogę - Mówi zmęczona poruszaniem rękami.
- Ostrzegłam cię - Mówię, gdy moja twarz się zmienia, wydała z siebie krzyk, ale ucichł, gdy ugryzłam ją w szyję. Odsunęłam się na chwilę , żeby zobaczyć, że zemdlała. Położyłam ją na kanapie. Czekałam, aż się obudzi, umyłam się, a potem wzięłam szklankę wody i czekałam.
-----
Około godziny później ona wreszcie się obudziła.
- Dobrze, że się obudziłaś - Mówię stojąc nad nią. Nudziłam się, uśmiechając się, usiadła.
- Dlaczego miałam by ci pomóc - Pyta się mnie.
- Mój tak zwany ojciec chce zabić twoją siostrzenicę Elenę Gilbert, aby złamać klątwę. Potrzebuję twojej pomocy, aby go najpierw - Odpowiadam jej. Po tym, jak to powiedziałam Hannah spakowała wszystkie rzeczy, których potrzebowała. A teraz jesteśmy w drodze powrotnej do domu. Zanim wstałam, zadzwoniłam do Stefana i Damona, żeby zabrać wszystkich do pensjonatu.
-----
Kiedy dotarłyśmy do pokoju gościnnego, wszyscy tam stali. Elena wstała.
- Dlaczego wszyscy nas tutaj potrzebowaliście - Mówi.
- Elena, chciałam, żebyś poznała siostrę Isobel, Hannah Flemming, czyli twoją ciotkę, która pomoże ci zabić Klausa.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top