• 20 •
Marinette: *kicha*
Adrien: NIC CI NIE JEST? NIE JEST ZA ZIMNO? CHODZ, WROCIMY DO DOMU, ZAŁOŻYSZ KURTKE! NIE MOGĘ POZWOLIĆ, BY MOJA KSIĘŻNICZKA SIĘ PRZEZIEBILA!
Marinette: Ale ja tylko kichnęłam..
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top
Marinette: *kicha*
Adrien: NIC CI NIE JEST? NIE JEST ZA ZIMNO? CHODZ, WROCIMY DO DOMU, ZAŁOŻYSZ KURTKE! NIE MOGĘ POZWOLIĆ, BY MOJA KSIĘŻNICZKA SIĘ PRZEZIEBILA!
Marinette: Ale ja tylko kichnęłam..
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top