𝟬𝟯𝟭. rozwój zdarzeń.

𝟑𝟏.┊ 𝐖𝐀𝐈𝐓𝐈𝐍𝐆 𝐑𝐎𝐎𝐌

❞ Know it's for the better ❞

─── 𝒘𝒓𝒊𝒕𝒕𝒆𝒏 𝒃𝒚 𝒔𝒊𝒍𝒗𝒆𝒓𝒔𝒕𝒆𝒂𝒓𝒔𝒔


     MELANIE nie miała pojęcia, co robić, a bynajmniej nie wiedziała tego po obejrzeniu filmu, który nagrał Jake. Z jednej strony była na niego strasznie wkurzona za to, że nie powiedział jej prawdy na samym początku, ale z drugiej czuła się jeszcze okropniej, bo wiedziała, że nie wróci aż tak szybko.

     KOLEJNĄ z kolei rzeczą, która nie dawała jej spokoju był sam fakt, że Jake był przyrodnim bratem Lilly i Hannah. Dziesięć lat temu była pewna, że tamten Jake nie miał rodzeństwa, co jeszcze bardziej wprowadzało ją w wątpliwości. Musiała usłyszeć wyjaśnienia od samego Jake'a.

     A CO NAJŚMIESZNIEJSZE, przez cały ten czas była zazdrosna o jego przyrodnia siostrę, przez co czuła się dziwnie. Cholera jasna, gdyby wiedziała, z pewnością nie zadawałaby tak głupich, podejrzliwych pytań. Nie mogła już cofnąć czasu, zrobiła to, co zrobiła i musiała się z tym pogodzić.

𝐋𝐈𝐋𝐋𝐘
ᴏ ɴ ʟ ɪ ɴ ᴇ

ME: też to widziałaś, prawda?

LILLY: Tak i szczerze nie
mam pojęcia, co czuć

ME: mam podobnie. nigdy nie przypuszczałabym, że Jake jest
twoim przyrodnim bratem

LILLY: Tak, dokładnie

LILLY: Na początku nie chciałam
mu wierzyć, wiesz?

LILLY: Że miał być przyrodnim
bratem moim i Hannah

LILLY: Powiedział mi o tym, gdy opublikowałam ten film

ME: o cholera,
nie miałam pojęcia ://

ME: Sądzisz, że twój ojciec
chociaż wie o Jake'u?

LILLY: Nie wiem . . .

LILLY: Czuję się taka bezsilna

LILLY: Jake nie tylko zostawił dla
mnie to wideo, ale też zdjęcie jego
mamy i mojego taty

LILLY: Ale w tym wszystkim nie
chodziło o to, żeby dać mi dowód

LILLY: Bo zrobiłby to o wiele wcześniej

LILLY: Zrobił to wszystko dla
ciebie, Melanie

ME: Chciał, żebyśmy
pracowały razem

ME: Powinnyśmy rozwiązać
nasz topór wojenny

LILLY: Tak . . .

ME: często pytałam go
o niego, może byłam zbyt wścibska?

LILLY: Według niego nigdy nie
chciał powiedzieć mi prawdy

ME: to zrozumiałe, nie sądzisz?

ME: nie możemy nikomu powiedzieć

LILLY: Jeszcze nie wiem, jak sobie
z tym sama poradzić

ME: rozumiem to, ale nie
będziesz sama. teraz jestem
w tym razem z tobą, więc jeśli
coś będzie się działo, możesz
się do mnie z tym zwrócić

LILLY: Teraz już rozumiem, dlaczego
zerwał z nią jakikolwiek kontakt

ME: tak, ja też

ME: Hannah zakochała się w nim :((

LILLY: Tak

LILLY: Cholera, co ja zrobiłam?

ME: każdy popełnia błędy, Lilly

LILLY: On naprawdę odszedł, prawda?

ME: wróci

ME: a przynajmniej
mam taką nadzieję ://

LILLY: Nie możemy na to
liczyć, Melanie

LILLY: Wiem, że to wiesz

LILLY: Musimy coś zrobić

LILLY: A bynajmniej ja muszę, bo
jest w tej sytuacji przeze mnie

ME: pomogę ci

LILLY: Później do ciebie napiszę,
a wtedy prawdopodobnie będę
potrzebowała twojej pomocy

ME: jasne :)

❥ 𝐋𝐈𝐋𝐋𝐘 𝗃𝖾𝗌𝗍 𝗍𝖾𝗋𝖺𝗓 𝐎𝐅𝐅𝐋𝐈𝐍𝐄

     LILLY nie miała pojęcia o tym, że Jake był tym przyjacielem Melanie z przeszłości, bo wtedy znałaby tożsamość Jake'a, więc Mae postanowiła nie powspominać tego. Spojrzała na godzinę w telefonie, chcąc w myślach zaplanować godzinę, o której odwiedzi swojego ulubionego kierowcę roku w szpitalu. Mimowolnie postanowiła odstawić to na później, gdyż wiedziała że miała jeszcze kilka spraw do załatwienia.

     SŁYSZĄC wibrację w telefonie, wróciła do bycia aktywną na grupie o Legendach Duskwood, z której dostała wiadomość od Richy'ego. Na same szczęście w głowie nadal tkwiły jej słowa z legendy i wszystko, co poukładała w jedną całość, przez co sądziła że omówienie legendy nie będzie miało żadnych problemów.

𝐋𝐄𝐆𝐄𝐍𝐃𝐘 𝐃𝐔𝐒𝐊𝐖𝐎𝐎𝐃
ᴍᴇʟᴀɴɪᴇ, ᴊᴇssʏ, ʀɪᴄʜʏ

RICHY: Hej, wszyscy
posłuchali legendy?

ME: tak, ja tak

❥ 𝐉𝐄𝐒𝐒𝐘 𝗃𝖾𝗌𝗍 𝗍𝖾𝗋𝖺𝗓 𝐎𝐍𝐋𝐈𝐍𝐄

JESSY: Jaka strasznie smutna 😕

ME: tak ://

RICHY: I co o tym sądzicie? 😕

ME: ojciec chłopca był
człowiekiem bez twarzy

RICHY: Tak, jest źródłem legendy

ME: maska jest identyczna
jaką ma nasz morderca

ME: bez wątpienia chce
być kojarzony z tą legendą

JESSY: Też tak myślę

JESSY: Ale dlaczego? Dlaczego akurat ta legenda z wszystkich innych rzeczy?

ME: myślę, że morderca chce
przez to pokazać, że ma powód

RICHY: Czyli . . . ?

ME: według niego
Hannah na to zasłużyła

ME: a tak w ogóle to . . .

ME: wiecie, co oznacza kruk?

JESSY: Kruk jest zwiastunem złych
wieści dla wielu mieszkańców Duskwood

JESSY: Może po prostu tak było
od zawsze?

JESSY: A ojciec Williama wybrał kruka
jako symbol, ponieważ w ludzkich głowach już kojarzył się z nieszczęściem

ME: tak, jak czarny kot?

JESSY: Tak, dokładnie

RICHY: W mitologii nordyckiej dwa
kruki były zwiadowcami Odyna

RICHY: Pomyślałem, że o tym
wspomnę 😅

ME: oki, dzięki, Richy

RICHY: 😬

RICHY: Cóż, myślę, że nadszedł czas
na małą, ale zabawną przerwę 😁

ME: też tak myślę 😁

RICHY: Coś, czego długo nie robiliśmy,
ale bez wątpienia to kochamy

JESSY: Haha 🤭

RICHY: Przygotujcie swoje kolorowe
pędzelki, bo to czas na rundę . . .

RICHY: Doodle Friends! 🥳🎨😎

ME: yayyy! 💖

RICHY: Haha to właśnie ta reakcja,
której oczekiwałem 😁

JESSY: Nie graliśmy w to, przez
naprawdę długi czas 🙂

RICHY: Okej, zaproszę was wszystkich, a w międzyczasie wyjaśnię Mae zasady 😅

RICHY: ❪ wysłano link ❫

     MELANIE natychmiast kliknęła w link, który przeniósł ją w miejsce, w którym mieli grać w Doodle Friends. Miała się niesamowicie dobrze, korzystając z bardzo zapragnionej przerwy, której nie miała przez dość długi czas.

     MOŻNA było powiedzieć, że jej przyjaciele byli jedynym powodem, dla którego robiła przerwę w swoich działaniach, bo prawda była taka że dość często przyłapywała się na zarywaniu dnia i nocy dla sprawy Hannah.

𝐃𝐎𝐎𝐃𝐋𝐄 𝐅𝐑𝐈𝐄𝐍𝐃𝐒
ᴄʟᴇᴏ, ᴅᴀɴ, ᴍᴇʟᴀɴɪᴇ, ᴛʜᴏᴍᴀs, ʀɪᴄʜʏ

RICHY: Właaaaśnie więc

RICHY: Malarz musi postarać się
jak najlepiej przedstawić dane słowo
na dużej planszy o tutaj

RICHY: Reszta musi zgadnąć to
tak szybko, jak potrafi

❥ 𝐃𝐀𝐍 𝗃𝖾𝗌𝗍 𝗍𝖾𝗋𝖺𝗓 𝐎𝐍𝐋𝐈𝐍𝐄

DAN: Haha niesamowicie

DAN: Nie graliśmy w to przez lata 👌

RICHY: Więc po prostu wykrzykuj
swoje sugestie

❥ 𝐂𝐋𝐄𝐎 𝗃𝖾𝗌𝗍 𝗍𝖾𝗋𝖺𝗓 𝐎𝐍𝐋𝐈𝐍𝐄

RICHY: Nie możesz wiedzieć tego,
co wpiszą inny, tylko to czy zgadną
dobrze czy źle

CLEO: Och 🙂

RICHY: Rozumiesz, Melanie? 😁

ME: zrozumiano :))

RICHY: I oczywiście to ja jestem
pierwszym, który będzie rysował 😬

❥ 𝐓𝐇𝐎𝐌𝐀𝐒 𝗃𝖾𝗌𝗍 𝗍𝖾𝗋𝖺𝗓 𝐎𝐍𝐋𝐈𝐍𝐄

RICHY: Więc możemy zaczynać? 😄

ME: zaczynajmy!

     Z CZASEM, gdy mężczyzna zaczął rysować, w głowie Melanie pojawiło się wiele pomysłów.

     BALON? Nie. Miotła? Nie. Hulajnoga? Nie. Dopiero na samym końcu to coś, co narysował chociaż trochę przypominało jej rower, lecz było za późno, ponieważ wtedy głosowanie się zakończyło, a ona westchnęła ciężko, widząc że jej sugestie zakończyły się na hulajnodze.

DAN: Wtf— kto rysuje tak rower??

ME: nie zdążyłam napisać 🙄🙄

DAN: A co to za okrągłe rzeczy
na kierownicy?

RICHY: Fajne dekoracje 😅

DAN: "Fajne"

RICHY: Dobrze, więc teraz ty rysujesz 😒

DAN: Jasne, nie ma problemu

ME: przysięgam, że teraz
będzie coraz gorzej 😰

CLEO: Za każdym razem to
samo, Melanie 🤦‍♀️

DAN: Cisza, geniusz pracuje 💪

DAN: Jesteście gotowi na Picaso?

ME: picasso*

ME: ale tak, jesteśmy :)

     GDY TYLKO mężczyzna zaczął rysować, kobieta była dość zdezorientowana tym, co się działo. Nie miała pojęcia, co takiego rysował, tym bardziej gdy wszystkie jej zagadnienia były odrzucane. Miała pewność, że była to czaszka, ale to też zostało odrzucone przez Dana, więc dopiero po zobaczeniu ostatniego rysunku stwierdziła, że już od samego początku chodziło mu o cygaro.

𝐃𝐎𝐎𝐃𝐋𝐄 𝐅𝐑𝐈𝐄𝐍𝐃𝐒
ᴄʟᴇᴏ, ᴅᴀɴ, ᴍᴇʟᴀɴɪᴇ, ᴛʜᴏᴍᴀs, ʀɪᴄʜʏ

THOMAS: To był naprawdę dobry
rysunek, ale dlaczego miałbyś narysować czaszkę, gdy chcesz żebyśmy spróbowali zgadnąć, że chodzi o cygaro?

DAN: Nazywasz to wolnością
artystyczną 😎

THOMAS: Zrobiłeś to, by być w centrum uwagi przez większość czasu

DAN: Po prostu jesteś zazdrosny,
Tommyboy

ME: co to za pasemka włosów? 🤨

DAN: Pasemka włosów?

CLEO: Myślę, że Melanie miała
na myśli pęknięcia w czaszce

RICHY: Hahaha 😁

DAN: W takim razie teraz twoja
kolej na rysowanie, Tommyboy

THOMAS: Z przyjemnością

THOMAS: Gotowi?

ME: Gotowi 🙂

     RYSUNEK THOMASA był chyba jednym z najlepszych i najłatwiejszych do zgadnięcia, przez co Campbell odgadnęła jego treść już za drugim razem.

JESSY: Och, jak słodko

DAN: Och, jak słodko

ME: och, jak słodko

RICHY: Hahaha 😆

RICHY: KOCHAM tą grę 😁

THOMAS: Jessy, chcesz iść następna?

JESSY: Obawiam się, że muszę już iść 😞

RICHY: Nieeee 😰

ME: och, daj spokój,
jeszcze jedna runda 🙂

JESSY: Okej, ale tylko jedna 🙂

ME: :)

JESSY: Mogę już zaczynać?

ME: Tak, proszę

     TYM RAZEM nie udało jej się zgadnąć definicji rysunku kobiety, którym okazały się nasiona kwiatów. Westchnęła, wzrokiem wracając na czat grupowy, po czym uniosła kąciki ust do góry, widząc jej treść.

DAN: Ładny rysunek, mała

ME: nawet nie
zagadnąłeś, co to było

DAN: Tak, tak, oczywiście
musiałaś to zauważyć, Melanie

ME: nic mi nie umknie 😋

JESSY: Dziękuję za granie, ludzie. Było naprawdę zabawnie

ME: następnym razem
to ja chcę rysować! 🖌️

RICHY: Błagam, tak 😁

CLEO: To naprawdę była mile
widziana odmiana

THOMAS: Zgadzam się

ME: trzymajcie się

RICHY: Adios! 👋

CLEO: Pa 🙂

     MELANIE MIAŁA na uszach słuchawki w trakcie, gdy wyczekiwała wiadomości od Lilly, w której miała oznajmić jej, że wymyśliła pomysł na odkręcenie sprawy Jake'a. W jej uszach rozbrzmiewała piosenka Spark od Coldplay, a ona sama wpatrywała się w zdjęcie, które zdjęła ze ściany.

     NAJBARDZIEJ skupiła się na Jake'u, który przytulał ją. Dobrze pamiętała, że to zdjęcie było zrobione w jego piętnaste urodziny, gdy ta niespodziewanie pojawiła się w jego domu, kończąc na nocowaniu i oglądaniu z nim filmów przez większość nocy. Zdjęcie dokładniej przedstawiało, jak oboje spali, będąc wtuleni w siebie, przez co wiadome było że zostało ono zrobione przez mamę chłopaka, o której swoją drogą dawno nie słyszała. Zastanawiała się, co z nią było skoro jej syn dowiedział się o tym, kim był jego ojciec.

     JEJ rozmyślenia przerwał odgłos jej telefonu, który sprawił że ona sama zrobiła sobie przerwę od przeglądania rzeczy, które dotyczy Jake'a.

𝐋𝐈𝐋𝐋𝐘
ᴏ ɴ ʟ ɪ ɴ ᴇ

LILLY: Wiem, jak możemy
pomóc Jake'owi

LILLY: Bo nie skontaktował się z tobą
w międzyczasie, prawda?

ME: nie, próbowałam się
z nim skontaktować godzinami

LILLY: Podejrzewam, że nie został
złapany, ale musi się ukrywać

ME: tak, też tak myślę

LILLY: Próbowałam naprawić
swój błąd z wideo

LILLY: Napisałam do wszystkich,
którzy skontaktowali się ze mną
w sprawie filmu i wycofałam swoje
fałszywe oskarżenia

ME: to doby
początek, dzięki, Lilly :)

LILLY: Ale skoro jestem w trakcie naprawiania tego wszystkiego, muszę
teraz naprawić najważniejszą rzecz

LILLY: Czyli ciebie 🙂

LILLY: Tak bardzo przepraszam, że
zrobiłam ten głupi filmik o tobie i Jake'u. Zrozumiałam, jaki błąd popełniłam i jak
wiele krzywd wyrządziłam tobie, jak
i jemu i przysięgam, że chcę to naprawić

ME: przeprosiny przyjęte

ME: a skoro już rozmawiamy,
to możesz mówić na mnie
Mae lub Mel zamiast Melanie

LILLY: Dziękuję, zrozumiano:^

LILLY: W tamtym czasie dość dużo osób
zareagowało na ten film i zwróciło się do
mnie z chęcią pomocy

ME: kilku z nich do mnie napisało

ME: ale to już wczorajszy
śnieg, nie martw się

LILLY: Niestety tego nie mogę cofnąć,
ale postaram się wynagrodzić ci to

LILLY: A nawet zamierzam

LILLY: Nie tylko powiedziałam
prawdę wszystkim tym ludziom, ale
też poprosiłam ich, aby nam pomogli

ME: nie powiedziałaś im,
że Jake jest twoim przyrodnim
bratem, prawda?

LILLY: Nie, tego oczywiście im
nie powiedziałam. Bez obaw

LILLY: Szczegóły nie są ważne

LILLY: Ważne jest, byśmy mieli dużą
liczbę osób, którzy nam pomogą

LILLY: Prześladowcy Jake'a będą
musieli zbadać wszelkie ślady lub
wskazówki na jego temat

LILLY: Więc po prostu upewniamy się,
że jest dużo śladów do znalezienia i sprawdzenia

ME: możesz trochę to objaśnić.
chyba domyślam się o co chodzi

LILLY: Dodajemy do internetu
posty z fałszywymi informacjami na
temat Jake'a. Po prostu wszędzie
rozrzucamy jego ślady

LILLY: Spójrz
❪ wysłano plik wideo ❫

LILLY: Mamy zwolenników na
całym świecie, a jest ich coraz więcej!
❪ wysłano plik wideo ❫

LILLY: Z Ameryki, Niemiec
❪ wysłano plik wideo ❫

LILLY: Brazyli, Rosji, Australii!

ME: O MÓJ BOŻE
JESTEŚ GENIUSZEM, LILLY

ME: Jestem pod
wielkim wrażeniem<3

LILLY: <3

LILLY: Nigdy też nie myślałam,
że aż tylu się przyłączy

LILLY: Robią to wszystko
dla Jake'a, Ciebie i Mnie

LILLY: Akcja coraz bardziej
się rozwija, Mae

ME: dobra robota, Lilly

ME: jak mogę pomóc?

LILLY: Wszyscy robimy to samo:

LILLY: Pokazujemy się w różnych
miejscach na świecie i podajemy się
za Jake'a

LILLY: To może być wideo lub zdjęcie

LILLY: Najważniejszy jest
hashtag #IAmJake

LILLY: Niektórzy nawet używają
#Duskwood dla uszczegółowienia

LILLY: Musimy pomóc Jake'owi, Mae

ME: #IAmJake!

     MELANIE natychmiast wpisała w swoim biogramie #IAmJake, po czym zastanawiała się czy powinna również wstawić o tym post na swoim Instagramie. Finalnie wstawiła tam połączenie wszystkich postów, które uzbierały, na samym końcu dopisując wielki napis.

POMÓŻ JAKE'OWI
# 𝖨𝖠𝗆𝖩𝖺𝗄𝖾
# 𝖣𝗎𝗌𝗄𝗐𝗈𝗈𝖽
FACEBOOK | INSTAGRAM | TWITTER
@ 𝗃𝗎𝗌𝗍𝗆𝖾𝗅𝗌𝗈𝗇 | @ 𝗅𝗂𝗅𝗅𝗌𝖽𝗈𝗇𝖿_

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top