(MONSTA X – kiedyś)

(MONSTA X – teraz)

_________________________________________

Pod koniec października 2019 roku przed Wonho, jednym z członków k-popowego boysbandu Monsta X, postawiono zarzut palenia marihuany w 2013 roku, za co w Korei Południowej grozi nawet kilka lat więzienia. W związku z kontrowersjami, które to wywołało, Wonho postanowił opuścić zespół, a wytwórnia Starship Entertainment rozwiązała z nim kontrakt.

Ta informacja wstrząsneła fanami MONSTA X. Wszyscy martwili się o Wonho, oraz dalszą przyszłość MONSTA X.
Wonho i  Starship wydali oświadczenia.

(Oświadczenie Wonho)

(Fragment oświadczenia wytwórni)

Po oświadczeniu wytwórni, fani zaczęli się domyślać, że to nie wina wytwórni wokalisty, a rzeczywiście jego własne decyzja.

Wonho jako dobry przyjaciel, nie chciał zaszkodzić reszcie zespołu, dlatego odszedł.
Jak wiemy, nie tylko on został oskarżony o branie narkotyków, jednak członkowie wtedy odchodzili dopiero w trakcie postępowania. A raczej, zostawali wywaleni z wytwórni.

Były członek MONSTA X jednak okazał się być niewinny.
14 marca wytwórnia wystosowała oświadczenie, w którym mogliśmy przeczytać, że policyjne dochodzenie zostało zakończone, a Wonho został oczyszczony ze wszystkich zarzutów.

Koreański artysta nie zamierza znikać ze sceny. Wytwórnia Highline Entertainment ogłosiła, że podpisała kontrakt z Wonho i zapowiedziała, że będzie go promować i wspierać jako solowego wokalistę i producenta.

Jak podają źródła, Wonho będzie miał swojego "starego" menadżera.

Dlatego wszystkie fanki Wonho, nie powinny martwić się o przyszłość swojego ukochanego artysty.

________________________________________
Jak myślicie, to przypadek że ma tego samego menadżera co MONSTA X?
Czy może wytwórnia Starship spróbuje odzyskać swojego byłego idola?