♡ 32. Kiedy pokazuje, że mu na Tobie zależy ♡
¯\_(ツ)_/¯
~
~Kamado Tanjirō~
- Tanjirō, ale... - próbowałaś dotrzeć do chłopaka, jednak bezskutecznie. Dostałaś zlecenie na misję, lecz na Twojej przeszkodzie o dziwo stał właśnie Tanjirō.
- JA PÓJDĘ NA TĄ MISJĘ ZA CIEBIE! - mówił uparcie, lecz stanowczo. Na te słowa westchnęłaś kręcąc głową, jednak po chwili pocałowałaś Kamado w policzek.
~Agatsuma Zen'itsu~
- Zen'itsu, ja naprawdę dam sobie radę... - mówiłaś, jednak blondyn nie przyjmował do siebie Twojej gadki.
- A co jeśli się utopisz, [Y/N]-chan?! - zaśmiałaś się na te głupie słowa. W końcu woda w rzece była płytka, więc nie musiał Cię nosić na plecach. Lecz woląc się nie kłócić, pocałowałaś chłopaka w czubek głowy.
~Tomioka Giyū~
- Giyū, nie przesadzaj... - mruknęłaś, gdy poczułaś, jak brunet nakłada na Twoje ramiona swoje haori... Kiedy miałaś swoje na sobie.
- Nie chcę, byś się przeziębiła. - odpowiedział niebieskooki, zaczynając Cię nagle przytulać. Uśmiechnęłaś się i dałaś mu szybkiego buziaka w nos.
~Rengoku Kyōjurō~
- Kyō... Ju... Rō... Mógłbyś... Um... - mówiłaś, gdy co i raz dostawałaś na twarzy kolejne pocałunki w różnych miejscach.
- Kocham Cię... To coś złego? - pokręciłaś głową, uśmiechając się będąc lekko rumiana. Stanęłaś na palcach całując blondyna w usta.
~Tokitō Muichirō~
- Muichirō, tulisz się jakoś częściej niż zwykle... - mówiłaś, śmiejąc się, gdy filar mgły dosłownie przytulał się do Ciebie na leżąco.
- Jesteś jak chmurka [Y/N]... Nie chcę byś zniknęła. - mruknął, nie przerywając swojej czynności. Zaśmiałaś się, a potem ucałowałaś Tokitō w czoło.
~
*Na ten moment 32 rozdziały.
+ Aktualnie wykorzystałam wszystkie swoje obecne rozdziały.
+ Wyczuwam u siebie zbliżający się h0rny mood.
Wiecie co to kurwa oznacza? Aczkolwiek wszystko zależy od Waszych chęci ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nienawidzę siebie kurwa XDDDD
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top