♡ 18. Jemioła ♡
Gratulacje dla wszystkich, którzy mieli w sobie cały czas nadzieję, że wrzucę tu świąteczny rozdział.
Nie będę się tu jakoś mocno rozpisywać. Opiszę tu głównie samą scenę pocałunku.
~Tanjiro Kamado~
- Chyba oboje wiemy, co to oznacza. - zaśmiałaś się, kiedy po spojrzeniu w górę, zobaczyliście nad Waszymi głowami jemiołę.
Zapomnieliście przez chwilę, że to Wy ją w tym miejscu zawiesiliście, na co chłopak również się uśmiechnął z lekkimi rumieńcami na twarzy.
Po chwili ujęłaś dłonią jego policzek, łącząc przy tym Wasze usta w pocałunku, który Tanjiro chętnie odwzajemnił.
~Zenitsu Agatsuma~
- [Y/N]-chaaan~ - zawołał blondyn, wchodząc do pomieszczenia, zachodząc Cię przy tym od tyłu.
- Hm? - mruknęłaś, chcąc pokazać, że go słyszysz. Nawet nie zdążyłaś się odwrócić o równe dziewięćdziesiąt stopni, a Zenitsu już się do Ciebie tulił z tyłu, trzymając przy tym nad Waszymi głowami jemiołę. W związku z tym, że Wasze twarze były dosyć blisko siebie, Agatsuma złożył na Twoich ustach pocałunek, do którego się uśmiechnęłaś w odpowiedzi.
~Giyuu Tomioka~
Żwawo rozmawiałaś z brunetem, nie będąc nawet świadomą, co znajduje się nad Waszymi głowami. Chłopak, pomimo tego, że nie mówił dużo, zauważył jemiołę pierwszy.
- [Y/N]. - zaczął. Na jego słowa natychmiast zamilkłaś, natomiast on ujął Twoją dłoń i przyciągając Cię bliżej sprawił, że Wasze wargi się złączyły w pocałunku. Przy okazji spletliście swoje dłonie palcami, co z perspektywy osoby trzeciej wyglądało uroczo.
~Kyojuro Rengoku~
Reszta filarów rzucała Wam ciekawskie spojrzenia. Z początku nie wiedzieliście, czym były one spowodowane. Kiedy oboje nieco zadarliście głowy do góry, już zrozumieliście. Jemioła. I to już wystarczyło, by sprawa się wyjaśniła.
- Czyli... - chciałaś zacząć, lecz złotooki Ci to uniemożliwił, przyciągając Cię bliżej do siebie i łącząc Wasze usta w pocałunku. Czułaś jak się przy tym uśmiecha, więc również odwzajemniłaś ten gest.
~Muichiro Tokito~
- Muichiro? Stało się coś? - zapytałaś wchodząc na taras. Z początku mogło się wydawać, że chłopak podziwia gwiazdy błyszczące na niebie. Jednak kiedy zobaczyłaś pewną wiszącą roślinkę nad nim samym, wiedziałaś co robić.
Niedługo potem stanęłaś przed niebieskookim i kładąc mu dłonie na ramionach, połączyłaś Wasze usta razem do pocałunku, który o dziwo chłopak odwzajemnił.
~
Z okazji świąt Bożego Narodzenia, życzę Wam NAWZAJEM.
A tak na poważnie, to zdrowych, radosnych świąt Bożego Narodzenia, życzy Wam Tofu-Chan!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top