REAKCJE ATEEZ


KIEDY  PRZEWRÓCI  CHOINKĘ :

WOOYOUNG :

Chłopak przechodził obok świątecznego drzewka ze słuchawkami na uszach. Chłopak głośno słuchał piosenek i od czasu do czasu podśpiewywał pod nosem. Patrzyłaś na niego z lekkim rozbawieniem  i nie spodziewałaś się, że zaraz stanie się coś złego. Chłopak kiedy zauważył , że mu się przyglądasz, chciał się  przy tobie popisać   i zaczął tańczyć. W pewnym momencie gdy Wooyoung  wykonał obrót i nogami zahaczył o choinkę, która od razu zaczęła spadać.  Otworzyłaś usta i oczy  tak samo jak chłopak, który zamiast łapać drzewko , stał jak słup i się patrzył na tą katastrofę. 

-ojoj ... Jak bardzo mam przechlapane?- zapytał patrząc na ciebie

SEONGHWA :

Chłopak razem z tobą sprzątał salon przed świętami. Ty wycierałaś kurze, a on w tym czasie odkurzał. W pewnym momencie chłopak wpadł w taki trans, że nie zauważył jak zahaczył o nogę od choinki ( jeśli macie żywą, to o stojak )  i w momencie gdy  szarpnął odkurzaczem choinka zaczęła spadać  . Odwróciłaś się tak samo jak chłopak. Seonghwa gdy zobaczył jak choinka leci prosto na ciebie , rzucił odkurzacz i pobiegł by cię uratować. W porę cię złapał i odsunął , a choinka upadła na podłogę.

-Nic ci nie jest?- zapytał zmartwiony

JONGHO :

Chłopak musiał wymienić firanki / zasłony na bardziej świąteczne. Ty niestety nie mogłaś tego robić , bo byłaś zajęta gotowaniem barszczu. W pewnym momencie chłopak źle stanął na drabinie i zaczął spadać. By się jakoś uratować od wypadku złapał za świąteczne drzewko, które niestety zaczęło spadać razem z nim. Kiedy usłyszałaś głośny huk i krzyk chłopaka od razu poleciałaś jak burza do salony i zaczęłaś wyciągać chłopaka spod choinki ..

-Zostaw nic mi nie jest... Sama zakładaj te zasłony, ja się więcej tego nie tykam- powiedział otrzepując się z igieł

SAN :

Chłopak podczas oglądania romantycznego filmu z tobą nabrał ochoty na taniec. Kiedy para w filmie zaczęła tańczyć  , San wstał i podając ci ręce  zaprosił cię do tańca. Uśmiechnęłaś  się i z radością zaczęliście tańczyć wolnego . Chłopak oczywiście tańczył lepiej od ciebie, ale dzięki niemu ty też radziłaś sobie całkiem nieźle. W pewnym momencie zahaczyliście o choinkę i gdy San to zauważył odepchnął cię na sofę , a sam zaczął łapać drzewko.

- Ja wiedziałam, że ta choinka kiedyś spadnie- powiedział ustawiając ją spowrotem- Ale przez to , że byłem na to przygotowany , w porę ją złapałem - dodał i z dumą wypiął pierś

HONGJOONG :

Chłopak był sam w domu , bo ty poszłaś na małe zakupy z koleżankami. Chłopak strasznie się o ciebie martwił i gdy tylko napisałaś mu , że już wracasz  Hongjoong czekał na ciebie przy oknie. Obok niego stała choinka. W momencie kiedy zobaczył jak wracasz z zakupami od razu chciał do ciebie biec , by ci pomóc, ale kiedy się odwrócił zaczepił nogą o kabel od świątecznych lampek i upadł na podłogę razem z choinką. Kiedy się podniósł złapał się za głowę i nie wierzył w co się stało. 

-Trzeba ją szybko podnieść, by [t.i] się nie zorientowała

YUNHO :

Chłopak podczas szukania czegoś w salonie nie uważał na żadne dekoracje. Zwalił już jakieś mikołaje , renifery , a kiedy znalazł się blisko choinki cały czas mówiłaś mu by uważał. Yunho zapewniał cię, że nic się nie stanie , i że uważa. Mimo to obserwowałaś go i gdy chłopaka pchnął choinkę i zaczęła ona spadać   zaczęłaś krzyczeć. Yunho chciał ją złapać, ale mu się to niestety nie udało. Kiedy oboje patrzeliście na leżące drzewko na waszej podłodze,  chłopak czuł się winny...

-Przepraszam...Jednak nie miałem kontroli nad sytuacją

MINGI :

Chłopak wydurniał się i chciał za wszelką cenę cię rozśmieszyć, bo miałaś od rana zły humor. Stał przed choinką i kiedy w pewnym momencie wkurzył się na ciebie, bo nie chciałaś się uśmiechnąć, chłopak zamachnął się i zwalił choinkę, która spadła na ziemie. Spojrzałaś na niego , a on widząc co się stało wiedział, że jak teraz nie wyjdzie to go zabijesz. Podrapał się po głowie podniósł choinkę i jak gdyby nigdy nic wyszedł z salonu i ukrył się w waszej sypialni ...

-Przecież to tylko krzak. Powinnaś mi dziękować za to , że kupiłem plastikowe bombki 

YEOSANG :

Chłopak postanowił poprawić czubek na choince , który się trochę wykrzywił. Ty o tym nie wiedziałaś i gdy weszłaś do salonu i zobaczyłaś chłopaka na drabinie podeszłaś do niego i zapytałaś się co on robi. Yeosang gdy usłyszał twój głos, bardzo się wystraszył i zachwiał się na drabinie. Dzięki tobie nie upadł, ale choinka miała mniej szczęścia i upadała na podłogę. Chłopak spojrzał na ciebie ze złością...

-No co to nie była moja wina! To ty cos przy niej majstrowałeś- powiedziałaś, a Yeosang pokręcił głową

-Następnym razem ratuj choinkę, a nie mnie - powiedział wskazując na drzewko

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top