REAKCJE ATEEZ
Dedykacja dla : @ly-yssa
KIEDY SIĘ POKŁÓCICIE :
YUNHO :
Chłopak dzisiaj nie miał za miłego dnia. Od rana go coś denerwowało, a dodatkowo nie mógł do ciebie dzwonić i pisać, bo byłaś dziś zajęta nauką i chciał dać ci spokój. Podczas prób i nagrywania wokali do nowych utworów ciągle się gubił. Zapominał słów piosenki i co chwile mylił kroki. Miał już powoli tego dość i zaczął wychodzić na świeże powietrze by się uspokoić. Stojąc na dachu wytwórni patrzył na panoramę miasta i zastanawiał się czy do ciebie nie zadzwonić. Kiedy się na to zdecydował, a ty odebrałaś od razu tego pożałował. Już na wstępie zaczęłaś mu mówić, że się uczysz i nie masz zbytnio czasu, kazałaś mu zadzwonić wieczorem i narzekałaś na to, że ci przeszkadza. Chłopak wyczuł, że tak jak on nie masz dziś dobrego nastroju, jednak nie zważając na to zaczął się z tobą kłócić o to, że przez głupią szkolę nie masz dla niego czasu. Oboje się na siebie wkurzyliście i po chwili kłótni rozłączyliście się warcząc na siebie pod nosem.
" Ale mnie wk***iła. Że niby ja jestem zaborczy?? "
HONGJOONG :
Twój chłopak od jakiegoś czasu był strasznie zdenerwowany tym, że zbyt często wychodzisz gdzieś ze znajomymi, kiedy on do późna ma próby. Denerwowało go to, bo najzwyklej na świecie, bał się, że coś ci się stanie, albo zostawisz go dla innego. Pewnego wieczoru chłopakowi przez cały dzień towarzyszyło jakieś dziwne przeczucie , więc postanowił zerwać się z próby i wrócił wcześniej do domu. Siedząc godzinę w salonie , próbował się do ciebie dodzwonić, ale miałaś wyłączoną komórkę. W pewnym momencie już odchodził od zmysłów i ni stąd, ni zowąd, ty pojawiałaś się w mieszkaniu. Chłopak przeszedł na korytarz i widząc cię ledwo co stającą na nogach, w objęciach jakiegoś chłopaka od razu się zbulwersował. Nie zdążył nic zrobić, a ty pobiegłaś sprintem do łazienki i zaczęłaś wymiotować od ilości alkoholu. Hongjoong wygonił obcego chłopaka i poszedł za tobą. Wiedząc, że zalałaś się w trzy dupy zaczął na ciebie krzyczeć i mówić jaka jesteś nie odpowiedzialna. Powiedział nawet kilka słów za dużo i kiedy ty mu odpyskowałaś i go wygoniłaś...on dosłownie zrobił to od razu...
"Jutro będziesz jeszcze płakać"
JONGHO :
Razem z chłopakiem strasznie się nudziliście. W końcu po kilku minutach bezczynnego siedzenia postanowiłaś trochę posprzątać w salonie, a Jongho zaczął oglądać telewizje. W pewnym momencie chłopak zaczął się na ciebie denerwować, bo ciągle zasłaniałaś mu ekran. Chodziłaś po pokoju w te z spowrotem, co chwile coś przestawiając, albo szukając. Chłopak podążał za tobą wzrokiem i zaciskał pięści ze złości, aż w końcu nie wytrzymał i wybuchnął.
-Przestań się kurna kręcić jakbyś była w betoniarce!- krzyknął patrząc na ciebie spod byka
Ty oczywiście nie darowałaś mu tego co powiedział i zaczęłaś mu odpyskowywać. Chłopak słysząc jak nazwałaś go leniem, bo nic nie robi tylko ogląda wkurzył się i zaczął się wywyższać tym , ze więcej od ciebie zarabia i jest więcej warty, bo jest idolem i kochają go miliony dziewczyn. Wtedy zobaczył jak zrobiło ci się przykro. Zostawiając sprzątanie, wyszłaś z salonu i zamknęłaś się w łazience . Przez pół godziny się do siebie nie odzywaliście, a Jongho przez cały ten czas myślał jak cię przeprosić...
WOOYOUNG :
Razem z chłopakiem wybrałaś się do kina. Z początku wszystko szło pięknie i ładnie, ale to się zmieniło tuż przed wejściem na sale kinową. Okazało się, że w kinie pracował twój były i kiedy go zobaczyłaś podeszłaś do niego i zaczęłaś z nim rozmawiać. Woo oczywiście zrobił się zazdrosny i zaczął pokazywać twojemu ex , ze teraz należysz do niego i , że dużo stracił. Zabierając cię od chłopaka, Woo pokazał mu środkowy palec i zaprowadził cię do sali. Podczas filmu, który w pewnych momentach był nudni, zaczęłaś opowiadać Wooyoungowi o swoim byłym i wspominałaś stare czasy. To oczywiście nie spodobało się chłopakowi i już po kilku sekundach nie wytrzymał i zaczął na ciebie podnosić głos. Nie patrzył na to , że przeszkadza innym w oglądaniu, tak samo jak ty. Oboje zaczęliście się kłócić i dopiero kiedy ludzie zaczęli w was rzucać popcornem, zamknęliście się i wyszliście z kina nie odzywając się do siebie przez następne dwie godziny.
"Musze jej kategorycznie zabronić, wspominania mi o swoich byłych...Ajsh czy ona wie jak to mnie denerwuję ?!! "
SEONGHWA :
Razem z chłopakiem wybrałaś się, a właściwie to miałaś się wybrać na wycieczkę do jego rodzinnego domku letniskowego poza miastem. Cieszyłaś się na ten wyjazd , bo od kilku dni strasznie długo go nie widziałaś i byłaś bardzo zajęta pracą. Spakowana czekałaś na Seonghwe na parkingu przed blokiem i wypatrywałaś jego samochodu. Mijały minuty, a ty zaczęłaś marznąć i się niepokoić. Postanowiłas zadzwonić do chłopaka, który odebrał w ostatniej sekundzie. Chłopak dziś miał pecha i kiedy jechał do ciebie, popsuło mu się auto i miał stłuczkę z zaparkowanym obok autem. Chłopakowi nic się nie stało, ale był strasznie wkurzony. Kiedy odebrał i usłyszał twoje pytania typu " gdzie jesteś? ile mam na ciebie czekać?" puściły mu nerwy i zaczął się na ciebie wydzierać. Pokłóciliście się i gdy się rozłączyłaś Hwa kopnął z całej siły oponę auta i krzyknął by się wyładować
"Co za przeklęty złom !!! "
YEOSANG :
Chłopak siedząc u siebie w pokoju pracował nad nowym utworem. Był strasznie zajęty i nie odbierał telefonu, który był wyciszony. Nie chciał by ktokolwiek mu przeszkadzał kiedy miał wenę. W pewnym momencie usłyszał niewyraźnie, że ktoś otwiera drzwi do jego mieszkania i do niego wchodzi. Z początku myślał, że mu się to zdawało i nadal kontynuował to co robił. Jednak kiedy drzwi od jego pokoju się otworzyły , Yeosang od razu przestał pisać i wstał z krzesła wydzierając się na tego , który śmiał mu przerwać. Tym kimś okazałaś się być ty. Za słowa, które chłopak do ciebie krzyknął , odwdzięczyłaś mu się tym samym. Yeosang mając w dupie toje problemy w pracy zaczął się z tobą kłócić, a kiedy mu już zaczynało brakować argumentów, wyszedł z mieszkania zostawiając cię w pół zdania...
"Przez te jej humorki straciłem wenę i muszę się napić "
MINGI :
Tego dnia maiłaś okres i chłopak doskonale o tym wiedział. Wiedział o tym , ze nie należy cię drażnić, denerwować i dokuczać ci jak to miał w zwyczaju i przez cały dzień ci tego nie robił. Chciał być w końcu tym wzorowym chłopakiem, więc kiedy poprosiłaś go by poszedł za ciebie do sklepu po podpaski , on od razu się zgodził. Chłopak nie znał się na tych sprawach i kiedy doszedł do półki z podpaskami, wacikami i pieluchami dla niemowląt, nie wiedział za co ma się wziąć. Dla żartów kupił jedno opakowanie pieluch dla bobasów i podpaski dla ciebie. Wracając do domu dał ci tylko pampersy, a ty wkurzona jego żartami zaczęłaś się na niego drzeć i bić paczką pieluch. Chłopak zaczął wyzywać cię od wariatek i mówił, ze nie znasz się na żartach. Wściekły kłótnią o nic powalił cię na podłogę i przytrzymując twoje nadgarstki jedną ręką, drugą wyciągnął podpaski dla ciebie i rzucił je obok twojej twarzy....
-Masz te swoje głupie podpaski i się ode mnie odwal - warknął patrząc na ciebie z góry
SAN :
Tobie i San'owi często zdarzały się kłótnie o różne sprawy. Najczęściej chodziło o zazdrość i tak było i tym razem. Od jakiegoś czasu zaczęłaś tęsknić za swoim przyjacielem, który wyprowadził się do innego kraju. Znałaś chłopaka od piaskownicy i San nawet kilka razy się z nim i z tobą spotykał. Kiedy ten przyjaciel tu mieszkał można by powiedzieć, że się w trojkę przyjaźniliście. San nie był o niego zazdrosny, ale wracając...Kiedy dopadała cię tęsknota za przyjacielem, zaczęłaś z nim pisać i oboje wysyłaliście sobie serduszka i odzywaliście się do siebie pieszczotliwie. Oczywiście to nie znaczyło nic poważnego. Jednak kiedy sam zobaczył przez przypadek te wiadomości zaczął myśleć trzy po trzy i zaczął się z tobą kłócić o zdradę. Wściekłością i nawet agresją ukrywał, maskował to, że jest mu smutno i boi się , że cię straci. Kiedy chłopak ze wściekłości rozbił ramkę z waszym wspólnym zdjęciem , coś w tobie pękło.
-Wynoś się stąd!!!- wrzasnęłaś, a San stał w miejscu i patrzył jak zbierasz potłuczoną szklaną ramkę
"Przesadziłem tym razem"
______________________
Hej mam do was taką małą prośbę : Dawajcie mi znać, która relacja ze wszystkich była najlepsza?
Nie chodzi mi o ten konkretnie rozdział, chodzi o wszystkie. Po prostu jestem ciekawa, która z historii najbardziej pasuję do danego chłopaka i którą widzicie w tzw prawdziwym życiu. Chce po prosu wiedzieć czy waszym zdaniem strzeliłam w 10, i która z reakcji jest najlepsza :)
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top