-Hongjoong-BATHROOM 18+


Dedykacja dla : Alexandretta01

ONE SHOT :

Wiecie jak to jest, gdy wasza ukochana osoba wyjeżdża na miesiąc i wasz kontakt słabnie przez strefy czasowe, czy takie tam inne zajęcia...Właśnie ty znasz to najlepiej. Od kilku miesięcy chodzić z Kim Hongjoong'em. Liderem znanego kpopowego zespołu o nazwie ATEEZ. Poznałaś go na jednej z imprez , które odbywało się po ich pierwszym występie, na którym zadebiutowali. Byłaś wtedy członkinią jednej z grup tanecznych i tak się jakoś stało, że na siebie wpadliście. Hongjoong był pijany , a ty wcale nie byłaś taka lepsza. Oboję tej nocy nieco przesadziliście z alkoholem i pech chciał, że oboje musieliście iść do toalety. Kiedy ty płukałaś usta Hongjoong wleciał do damskiego kibla i jak gdyby nigdy nic zaczął haftować, strasząc inne dziewczyny. Spojrzałaś na niego z obrzydzeniem, a gdy chłopak się odwrócił od razu poczułaś coś dziwnego.

Hongjoong wytarł usta ręką i skupił na tobie swój przeszywający do samych kości wzrok. Lustrował cię tak jakby miał ochotę się na ciebie rzucić. Nie bałaś się go...Wręcz przeciwnie. Zagryzłaś swoją  dolną wargę i czując podniecenie zaczęłaś go nieświadomie kusić. Chłopak westchnął i powoli rozpiął guziki od swojej koszuli. Czułaś jak wam obu zaczyna się  to podobać. Hongjoong pewnym siebie krokiem podszedł do ciebie. Agresywnym ruchem złapał cię w talli i przyciągnął do siebie. Czułaś jak w jego spodniach pojawiło się wybrzuszenie, które jeszcze bardziej cie nakręciło. Spojrzałaś w górę i skupiłaś swój wzrok na oczach chłopaka, w których widziałaś tylko żądzę...

-Jestem Kim Hongjoong, a ty?- zapytał zachrypniętym szeptem, który sprawił, że zrobiło ci się mega gorąco

- [t.i]- odpowiedziałaś niewinnie i poczułaś jak chłopak przenosi jedną ze swoich dłoni na twoje piersi. Zacisnęłaś zęby, by nie wydobyć ze swoich ust jęknięcia. Chłopak wtedy zaczął szybkimi ruchami zdejmować twoją bluzkę. Nie dał ci szansy nawet zaprotestować. Po prostu to zrobił...


- O cholera..- powiedział, gdy zobaczył twoje krągłe piersi do połowy zakryte stanikiem.


-To było trochę nie fer...- wyszeptałaś mu do ucha odpinając pasek jego spodni. Hongjoong wypuścił ze swoich ust powietrze, które połaskotało płatek twojego ucha.


-Nie wiem, czy dam radę..- wyszeptał, gdy specjalnie przejechałaś swoimi paznokciami po jego koledze zdejmując  mu obcisłe jeansy. 

Hongjoong przywarł cię wtedy mocniej do blatu od umywalek i naparł na ciebie swoim ciałem. Szybkimi ruchami zerwał z ciebie stanik i zaczął całować twoje usta. Robił to mało romantycznie, ale ci to nie przeszkadzało. Oboje przecież byliście bijani i wasze ruchy były czasami dość niezdarne. Powolnymi ruchami zaczęłaś zdejmować jego koszulę, która po chwili wylądowała na podłodze. Hongjoong w tym czasie zaczął masować twoje piersi i robił to z taką precyzją , że odchyliłaś głowę do tyłu i zatraciłaś się w uczuciu , które czułaś.

-Zróbmy to tu i teraz- powiedział i przygryzł twoją skórę między szyją, a obojczykami

Przytaknęłaś mu i dokończyłaś zdejmowanie jego spodni. Zniżyłaś się, a on wplątał ręce w twoje włosy i dość mocno za nie szarpnął. Jęknęłaś, bo jego agresywne zachowanie bardzo ci się podobało.

-Zrób to powoli- szepnął gdy poczuł jak zaczęłaś zdejmować mu białe bokserki

Chwyciłaś jego stojącego na baczność przyjaciela i zaczęłaś go delikatnie i wolno masować. Wykonywałaś ruchy w taki sposób, ze Hongjoong po chwili zaczął jęczeć i głośniej oddychać. Uśmiechnęłaś się pod nosem i stwierdziłaś, że to co robisz jest niewystarczalne.  Zwilżyłaś swoje usta i powoli zaczęłaś wkładać sobie penisa chłopaka do ust. Zaczęłaś powoli poruszać głową, a Hongjoong przez chwile stracił równowagę. Na szczęście nie wywalił się tylko w porę przytrzymał się pobliskiej ściany.

-Co ty ze mną robisz kobieto- powiedział z zadowoleniem i sam zaczął poruszać swoimi biodrami pomagając ci.

Po kilkunastu sekundach poczułaś jak jego członek drży i wiedziałaś, że Hongjoong jest już blisko. Byłaś przygotowana na jego wytrysk, który nie nastąpił. Hongjoong nie chciał tak kończyć. Odepchnął cię od siebie i łapiąc cię za ramiona, zmusił cię do wstania na nogi. Patrząc w twoje oczy posadził cię na blacie i szybkim ruchem zaczął zdejmować z ciebie spodnie i dolną część bielizny. Widać po nim było, że jest napalony. Patrzyłaś na niego rozmarzonym wzrokiem i podziwiałaś każdy centymetr jego ciała. Aż w końcu poczułaś go w sobie.

Hongjoong wszedł w ciebie całą swoją długością i na chwilę nie wykonywał żadnego ruchu. Gdy to zrobił odchyliłaś głowę i jęknęłaś , a on przyłożył swoją głowę do twoich piersi. Jego ręce zacisnęły się na twoich biodrach i powoli zaczęły przenosić się na twoje nagie plecy. Wtedy Hongjoong zaczął się w tobie poruszać. Nie patyczkował się z tobą. Jego ruchy były dość szybkie i głębokie. W łazience dało się słyszeć uderzenia waszych ciał i wasze nierówne oddechy, które stawały się głośniejsze, gdy chłopak  przyśpieszał.

Przysunęłaś się do niego bliżej i zaczęłaś całować jego ramiona, szczękę i szyję. Hongjoong czując to co robisz odchylił swoją głowę do tyłu. Dał ci dzięki temu więcej miejsca do popisu. Twoje ręce przeniosły się na jego plecy i tak jak on zaczęłaś jeździć palcami po jego ciele. Obojgu wam było tak dobrze, że nic innego się dla was nie liczyło. W końcu po kilku minutach chłopakowi znudziła się pozycja w której byliście.

Hongjoong wyszedł z ciebie, przez co poczułaś pustkę i szybko zdjął cię z blatu i odwrócił do siebie tyłem. Mocnym ruchem pochylił cię nad zlewem i rozszerzył nogami twoje nogi. Wszedł w ciebie od tyłu i znowu zaczął w ciebie wchodzić i wychodzić. Otworzyłaś usta i zaczęłaś jęczeć. Chłopak gdy to usłyszał mruknął i złapał w swoją dłoń twoje włosy. Posuwał cię teraz tak mocno, że lustro wiszące na ścianie zaczęło się od niej odbijać. 

-Jeszcze trochę...- mruknął ciężkim i zmęczonym głosem

Pochylił się nad tobą i wolną ręką złapał za twoją pierś. Zaczął palcami   masować twój sutek, a ty czując to poczułaś gorąc. Czułaś jak twoje policzki robią się czerwone i czułaś jak powoli zalewa cię fala rozkoszy...Byłaś blisko i chciałaś by Hongjoong to wiedział.

-Hongjoong ja... ja zaraz..- powiedziałaś czując jak napięcie między waszymi ciałami zaczęło jeszcze bardziej  wzrastać

-Jeszcze chwila..- wymruczał chłopak

Hongjoong wyprostował się i zrobił jeszcze kilka bardzo głębokich ruchów, które idealnie trafiły w twój słaby punkt. Zacisnęłaś dłonie i poczułaś rozpływającą się w tobie ciecz...

-Cholera- przeklnął chłopak gdy oboje doszliście w tym samym czasie

Opadłaś na blat, a on opadł na ciebie. Nie wyciągał z ciebie swojego członka, nie miał na to siły . Był tak wykończony, że mógłby zasnąć teraz na twoich nagich plecach . Razem unormowaliście swoje oddechy i kiedy chłopak się podniósł i wyszedł z ciebie, od razu złapał cię za rękę i pochwycił w swoje ramiona.

-Teraz będziesz tylko moja  [t.i]- powiedział patrząc ci w oczy

I tak własnie wyglądało wasze pierwsze spotkanie, po którym było trochę stresu. Nie zabezpieczyliście się wtedy, ale na szczęście nie zaszłaś w ciążę. Wytwórnia o dziwo zgodziła się na wasz związek, ale dała wam jakieś ograniczenia. Jak na razie wam to nie przeszkadza. Najgorsze dla was są tylko te rozstania. Strasznie tęsknisz za chłopakiem gdy ten musi wyjechać na jakiś koncert. Ale ta tęsknota mija gdy chłopak wraca i spędzacie z sobą bardzo namiętną noc, podobną do tej z waszego pierwszego razu....

________________________

Matko nie spodziewałam się , że uda mi się coś takiego wymyślić do naszego SOFT / TINY Hongjoonga... Mam nadzieję, że wam się podobało. Jeśli chcecie kolejne to nie bójcie się  składać zamówień :)

PS : Te ostatnie zdjęcie idealnie się wpasowało w opisywaną tam sytuację 😂😏

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top