REAKCJE A.C.E


KIEDY ICH PRZYTULISZ I ZACZYNASZ CZUĆ DO NIE COŚ WIĘCEJ  :

DONGHYUN :

Byłaś z chłopakiem na plaży ii kiedy chłopak zaczął się rozbierać, by zostać tylko w kąpielówkach, zauważyłaś, że jakaś dziewczyna mu się przygląda. Patrzyła na niego takim wygłodniałym wzrokiem, że aż robiło ci się niedobrze. Miałaś ochotę coś jej powiedzieć, ale nie byłaś na tyle odważna by to zrobić. Kiedy dziewczyna z kuszącym uśmiechem zaczęła seksistowsko " przygryzać " swojego paluszka, nie wytrzymałaś i podeszłaś do swojego przyjaciela i go przytuliłaś. Chłopak był zaskoczony , ale uśmiechnął się jak głupi gdy poczuł jak obejmujesz mocno jego półnagie ciało. Podobało mu się to i z uśmiechem na ustach  przytulił cię do siebie jeszcze bardziej 

-Miło, ale dlaczego to zrobiłaś? Za często mnie nie przytulasz, przecież-  powiedział patrząc się na ciebie z góry, a ty się zarumieniłaś, bo chyba zaczęłaś czuć do niego coś więcej niż przyjaźń

-Chyba jestem zazdrosna- przyznałaś cicho, a on od razu wyczuł, że nie chodzi ci tylko o przyjacielską zazdrość...

* Czy ona ma namyśli to ?*

WOW :

Chłopak musiał ostatnio wyjechać na trzy całe dni, a ty tęskniąc za nim powoli zaczęłaś zdawać sobie sprawę z tego , że zaczęłaś czuć do niego coś więcej. Kiedy w końcu chłopak miał wracać i poszłaś po niego na lotnisko, nie mogłaś się doczekać aż go przytulisz. Miałaś prawię łzy w oczach, kiedy dostrzegłaś go kilka metrów przed tobą. Od razu zaczęłaś do niego biec i przytuliłaś go tak jak nigdy, czyli bardzo mocno i za nic nie chciałaś go puścić. Chłopak bardzo się ucieszył, że może mieć cię w swoich ramionach i w cale mu nie przeszkadzało to , że od ponad 10 minut staliście tak w miejscu...

-Tęskniłaś?- zapytał tuz przy twoim uchu

-Bardzo - przyznałaś i spojrzałaś mu głęboko w oczy

Chłopak w twoim spojrzeniu widział coś dziwnego. Coś czego jeszcze nigdy nie widział i coś co go do ciebie przyciągało. Nie wiedział dlaczego , ale chłopak zaczął czuć, ze oboje się chcecie pocałować

*Chyba oboje się za sobą stęskniliśmy *

BYEONGKWAN :

Razem z chłopakiem i swoją kumpela byłaś w kinie. Chłopak jako, że był bardzo towarzyski często was obie zagadywał, ale głównie skupiał się na twojej koleżance, która powiedziała ci, że Kwan jej się  się podoba. Kiedy to usłyszałaś miałaś ochotę odwołać wasz wypad i zabrać chłopaka jak najdalej od niej. Jednak uspokoiłaś się i postanowiłaś tego nie robić. Kiedy usiedliście na swoich miejscach w kinie, widziałaś przez pół seansu jak dziewczyna robiła do niego słodkie, maślane oczy. To sprawiło , że poczułaś zazdrość, a co za tym idzie...uświadomiłaś sobie, że Bk nie jest już dla ciebie tylko przyjacielem. Uświadomiłaś sobie , że zaczęłaś czuć do niego coś więcej i nie mogłaś pozwolić na to by ktoś inny go miał.  Z lekkim zawstydzeniem odwróciłaś się do chłopaka i łapiąc go za rękę, pocałowałaś go w policzek. Byeongkwan był zaskoczony całym zajściem, ale jednocześnie bardzo mu się to spodobało. Spojrzał na ciebie zaskoczonym wzrokiem i kiedy zobaczył twoją zawstydzoną minę, uśmiechnął się delikatnie , bo już dobrze wiedział co jest na rzeczy..

* No proszę...moja mała zołza się we mnie kocha *

CHAN :

Razem ze znajomymi graliście razem w butelkę.  W pewnym momencie wypadło na ciebie i dostałaś zadanie pocałować chłopaka. Chłopa oburzył się nieco tym zadaniem i robiąc się trochę czerwony na twarzy zaczął namawiać wszystkich by zmienili dla ciebie zadanie. Ty zareagowałaś podobnie jak przyjaciel, ale niestety nie udało wam się przekonać do zmiany innych. Chcąc nie chcąc byliście zmuszeni się pocałować. Podeszłaś do chłopaka i z wielkim strachem zaczęłaś go całować. Chłopak wtedy wyczuł, ze oboje czujecie do siebie coś więcej, a kiedy oderwałaś się od niego i wyszłaś szybko na zewnątrz by się przewietrzyć, chłopak zastanawiał się czy za tobą nie iść gdy nagle odezwała się twoja przyjaciółka...

-Tak, czułam to. Chan ona się w tobie zakochała- powiedziała, a przyjaciel chłopaka postanowił dodać coś od siebie

-Uuuuu no to grubsza sprawa....Na co czekasz ? Idź do niej, przecież wiem, że ty też coś do niej czujesz

-Dzięki- powiedział chłopak i wyszedł do ciebie

* Ona...mnie....kocha.....ja ją kocham....*

JUN :

Od jakiegoś czasu zaczęłaś jakoś inaczej reagować na chłopaka. Kiedy tylko go widziałaś robiło ci się gorąco i miałaś uczucie , że strasznie przy nim plącze ci się język. Pewnego dnia oboje siedzieliście u chłopaka w pokoju i przeglądaliście różne strony na laptopie. Chłopak w pewnym momencie postanowił puścić ci jakiś zabawny filmik i kiedy oboje zaczęliście się z niego śmiać, poczułaś, że go kochasz. Zaskoczona zamilkłaś i spojrzałaś tylko i wyłącznie za rozbawionego chłopaka. Wtedy coś cię napadło i przytuliłaś go do siebie. Dla chłopaka było to bardzo urocze i od razu pozwolił ci się wtulić w niego bardziej. Kiedy poczułaś jak ręka chłopak zaczyna głaskać cię po głowię, nie mogłaś się powstrzymać i musiałaś przyznać samej sobie , że czujesz do niego coś więcej.

- Ja cię kocham - powiedziałaś tak cichutko, ale on i tak to usłyszał. Zrobił strasznie duże oczy i spojrzał na twoją twarz wtulającą się w jego pierś. Był bardzo szczęśliwy i nie mógł uwierzyć, że coś do niego czujesz

* Co ona powiedziała ? To najszczęśliwszy dzień w moim życiu *

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top