𝕝𝕒𝕣𝕦𝕞 𝕡𝕤𝕖𝕦𝕕𝕠𝕛𝕒𝕫́𝕟𝕚
Gang Cienia to my,
Nie należysz do niego ty.
To nie są sny,
Gang Cienia to my.
Wyjaśnijmy to sobie,
Żeby Ci się nie zakręciło w głowie,
Należy tu najlepsza elita,
To oczywiste, jak to że słońce rano świta...
Należy tu Dzik Rudy,
To nie jest typ marudy,
To siła, moc i kiełbasa,
To o niej pisze każda prasa,
Zadzierasz z nią , było miło,
Bo z nią byłeś i już ciebie nie było.
Mężów ma sto, kochanka pegarożca,
Jej wzrok przenika z morza do Sosnowica.
Kochana, jedyna, nasz Rudy Dzik,
Jeśli ją poznasz to pojmiesz to w mig...
Gang Cienia to my,
Nie należysz do niego ty.
To nie są sny,
Gang Cienia to my.
Wyjaśnijmy to sobie,
Żeby Ci się nie zakręciło w głowie,
Należy tu najlepsza elita,
To oczywiste, jak to że słońce rano świta...
Pegarożec Tęczowy,
Nie w zoo okaz nowy.
To siostra nasza,
Nie, larwy wasza,
A tak poza tym ona jest zajęta,
Więc, jeśli coś od niej chcesz, krowo kopnieta,
To będziesz w pół złożony,
Tak jak papierowy okręt na głowie Dzika żony.
Mówiąc w prost od razu będziesz stracony,
W najlepszym wypadku do rowu wrzucony.
Gang Cienia to my,
Nie należysz do niego ty.
To nie są sny,
Gang Cienia to my.
Wyjaśnijmy to sobie,
Żeby Ci się nie zakręciło w głowie,
Należy tu najlepsza elita,
To oczywiste, jak to że słońce rano świta...
Sfinksie, kochanie ty moje,
Znam te zagrywki twoje,
Zaraz będzie 'dramaaa',
Na rolkach nie jeździsz sama,
AWF na ciebie czeka,
Na boisku zmiatasz człowieka.
Jesteś Łysa Sfinksie drogi,
Połamałaś palce u nogi.
Gang Cienia to my,
Nie należysz do niego ty.
To nie są sny,
Gang Cienia to my.
Wyjaśnijmy to sobie,
Żeby Ci się nie zakręciło w głowie,
Należy tu najlepsza elita,
To oczywiste, jak to że słońce rano świta...
Pingłin też jest w Gangu Cienia,
Lecz nie poznasz jej z imienia,
Do niej to należą księgi,
Których grubość to dla niektórych męki,
A poza tym ci z 5sos'ów,
Posiadacze anielskich głosów...
I dużo, dużo tego,
Za dużo by wymienić każdego.
Mistrzyni grafiki,
Mistrz informatyki.
Znamy się od pięciolatek,
Pingłin i Jelonek rogatek.
Gang Cienia to my,
Nie należysz do niego ty.
To nie są sny,
Gang Cienia to my.
Wyjaśnijmy to sobie,
Żeby Ci się nie zakręciło w głowie,
Należy tu najlepsza elita,
To oczywiste, jak to że słońce rano świta...
No i ja Jelonek Srebrny
A opis nie potrzebny...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top