𝕝𝕒𝕣𝕦𝕞 𝕟𝕚𝕖𝕫𝕒𝕕𝕠𝕨𝕠𝕝𝕖𝕟𝕚𝕒

rzucali mi piach w oczy 
patrzyłam na niebo nocy
wszystko było już skończone
nasze serca do otchłani rzucone

przeżyłam

było cicho i zimno bez ciebie
a ja jedynie chciałam być z tobą w niebie 
teraz między nami cisza
ty już nigdy nie wrócisz do życia

ale  przeżyłam

mijały godziny chłodu i lodu
mieliśmy kilka godzin do wschodu 
noc nasze serca łagodnie muskała 
jakby przed stratą ostrzec nas chciała

ja przeżyłam

ale tylko ja więcej nikt
powoli zbliżał się świt
i zaczynam płakać 
ktoś po moim sercu zaczął skakać

przeżyłam

i myślałam dlaczego 

przecież nie chciałam tego 

przecież bez ciebie w sercu pustkę mam

dlaczego tak bezczynnie wtedy tam stałam

przeżyłam

ale nie jestem pewna czy to dobre
ale na pewno z twoją wolą zgodne
bo zawsze byłam ważniejsza niż ty 

teraz zostały mi po tobie sny

bo przeżyłam

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top