Talks


Dazai – Robiłaś kiedyś komuś loda

Ja – Tak

Dazai - *pobladły* Na-naprawdę

Ja – Tak *dzwoni telefon* muszę odebrać

Ja - *wychodzi*

Chuuya - *wchodzi*

Dazai – Słyszałeś

Chuuya – Co?

Dazai – Autorka robiła komuś loda

Chuuya – No i?! Co w tym dziwnego

Dazai – Ona jest dzieckiem!

Dazai – Komu ona go robiła

Chuuya – Mi

Dazai – Żartujesz

Chuuya – Nie

Dazai - *mdleje*

Chuuya - *budzi go*

Dazai – Jak do tego doszło

Chuuya – Nie wiem

Dazai – Ja się na serio pytam

Chuuya – Spytała mnie czy chce loda i się zgodziłem

Dazai – I co?!

Chuuya – Co co?!

Dazai – Tak po prostu zgodziłeś się

Chuuya – No tak

Dazai - *szeptem* tak z małolatą takie rzeczy robić to jest więzienie, i w ogóle

Chuuya – Czekaj, czy ty? Przecież kurwa się z nią nie ruchałem japierdole. Zrobiła mi zwykłego loda śmietankowo – tostowego

Dazai – Wystraszyleś mnie !

Chuuya – Taa

Dazai – Idziesz ze mną

Chuuya – Co nigdzie nie idę *idzie z Dazaiem* po co mam z tobą iść?!

Dazai – Zobaczysz 😏


*****

Witam serdecznie ponownie

Ta książka schodzi na psy (hurra)

(Znowu) Komentujecie i głosujcie (spam!)

*Jadł ktoś kiedyś lody śmietankowo-tostowe? *

Macie pomysł na tytuł dla tej książki?


Bajos 

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top