Jak Dazai płaci jeśli nie ukradnie Kunikidzie pieniędzy
Ja - *maluje*
Chuuya - *Jak zwykle przesiaduje w mieszkaniu autorki i wyjada roczny zapas tostów* Co malujesz?
Ja - Laurkę
Chuuya - Dla kogo ta laurka?
Ja - Jak skończę to się dowiesz
Dazai - *wchodzi do mieszkania autorki* Cześć moja najukochańsza autorkooooo
Ja - Co chcesz?
Dazai - *burczy mu w brzuchu*
Ja - Dostaniesz tosta jak zapłacisz
Dazai - A ile jeden tost?
Ja - 5 złotych
Dazai - 5 złotych to...
Ja - 202 jeny
Dazai - *sprawdza kieszenie* Nie mam...
Ja - To nie ma tostów
Dazai - *INTESNYWNIE myśli* A jeśli zapłacę w naturze?
Chuuya - *rzuca w niego talerzem*
Dazai - *unika talerza*
Talerz - *umiera*
Ja - MÓJ TALERZ! Biedny talerz...
Dazai - To co?
Chuuya - JA SIĘ NIE ZGADZAM
Dazai - JESTEM GŁODNY!
Chuuya - CHUJA MNIE TO OBCHODZI
Ja - *idzie szukać popcornu*
Dazai - TO NIE WTRĄCAJ SIĘ W ROZMOWĘ
Ja - *czyta jak zrobić popcorn*
Chuuya - A TY NIE DAWAJ TAKICH PROPOZYCJI DZIECKU!
Ja - Chuu Chuu jak się robi popcorn bo instrukcja po chińsku
Chuuya - Pokaż mi to *czyta* Dwie minuty do mikrofali...
Ja - Okii *bierze popcorn i próbuje dać do mikrofalówki która jest za wysoko* Nie dosięgam
Chuuya - Daj mi to *wsadza popcorn do mikrofalówki*
Dazai - Chibi szczęśliwy że komuś pomógł dosięgnąć
Chuuya - Mogę go wyrzucić przez okno?
Ja - Tak
Dazai - ALE JA CHCE JEDZENIE
Ja - Niedaleko jest żabka
Dazai - ALE NIE MAM PIENIEDZY!
Ja - To nie ma jedzenia
Dazai - Nikt mnie nie kocha
Ja - A ten fan girl stojący pod moim domem?
Dazai - One tylko o jednym myślą *przechodzi go dreszcz* Boję się ich...
Chuuya - *wzdycha* Dobra zapłacę za niego
Ja - *daje Dazaiowi dwa tosty * Proszę bardzo. Smacznego ,nie udław się
Dazai - *je*
Chuuya - A teraz *wywala Dazaia przez okno*
Fan girl - DAZAI AHH---
Dazai - *ucieka* Ratukuuuu
Ja - *macha Dazaiowi* Miło było cię poznać
Chuuya - *patrzy na mój rysunek* Ładne...
Ja - POZWOLIŁAM PATRZEĆ NA MOJĄ LAURKĘ? NIE. NIE POZWOLIŁAM!
Chuuya - *zaczyna się śmiać* Zrobiłaś tą laurkę dla mnie? Urocza jesteś
Ja - *bierze patelnie i mu przywala*
Dazai - Brawo *wszedł oknem*
Ja - Żegnam was panowie. Za dużo gadacie. Idzcie sobie na randkę czy gdzieś indziej
Dazai - *bierze Chuuye na rączki*
Chuuya - Puszczaj mnie!
Dazai - Uratujesz mnie przed tamtymi psychopatkami. Pa pa
Ja - Bye bye
*Soukoku uciekło ledwo co przed fan girlem*
*****
UŻYŁAM PRZECINKA! PIERWSZY RAZ (chyba)
Talerz dostał pogrzeb
A teraz...
Zastanawiam się nad czymś...
Miałam jakoś niedawno sen...
Pisałam w nim one shota soukoku (przed snem słuchałam soukoku education sound i czerwony rum (jakby tylko trzy zdania zapamiętałam (zgadnijcie jakie)))
I się zaczęłam zastanawiać czy go nie napisać (nie raczej go nie napisze)
Miłego dniaaa wieczoru nocy
Bajosss
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top