co ty robisz..

uwielbiam was, dlatego bede dawac to w kazdym rozdziale <3

Chan: mocniej tatusiu
Minho: majster
Changbin: gorylica
Hyunjin: wary obciagary
Jisung: zajebacwiewiore
Felix: skurwigrud
Seungmin: suczka
Jeongin: chuj kurwa jaranie

suczka
dziendoberek moje skrzaty
nowy dzien nowy ja

wary obciagary
to znaczy?

suczka
na przyklad dzisiaj postanowilem sobie ze zaczne sie zywic liscmi lipy

wary obciagary
skad taki pomysl

suczka
liscie lipy sa bardzo smaczne
do tego dodajesz kasztana z debu
wszystko gotujesz na malym ogniu
mam na mysli promienie sloneczne
mozna obsypac sianem z bliskiego gospodarstwa
swietne polaczenie

wary obciagary
kURWA SEUNGMIN CIEBIE CHYBA TE PROMYCZKI SLONECZKA ZA MOCNO POGRZALY

suczka
wlasciwie to tak
troszke sie opalilem na lewym ramieniu
poza tym wyczytalem w ksiazce ze sloneczniki to najlepszy przysmak malego wedrowca

wary obciagary
jakiej ksiazce

suczka
ach no
dostalem w prezencie od malego sympatycznego chlopca na placu zabaw
„byla sobie zabka mala"
sam ja napisal

wary obciagary
bo sie zaraz

suczka
ale o co ci chodzi?
mi sie super zyje w takich warunkach
znalazlem nowych przyjaciol na lace obok lasku
LEPSZYCH OD WAS.

wary obciagary
az tak jestes zawziety
wez sie ogarnij chlopie i wracaj do domu to cie zabiore na normalne zarcie a nie ze jednego dnia dowiem sie iz owa gwiazda kim seungmin wyzera ludziom piach z ogrodka

suczka
CZEKAJ NIE MOGE ROZMAWIAC
CHYBA WIDZIALEM MINHO
NIE MOZE MNIE ZOBACZYC

wary obciagary
ale to ty dzwonisz
chociaz niewazne

lee dupek

ej

co chcesz

mam do ciebie prosbe

jesli nie jest zwiazana z kolezenska przysluga lozkowa to nie dziekuje

seungmin cie niby gdzies widzial przed chwila
wez laskawie zlokalizuj jego telefon i szczap za te kudly zeby przyszedl do domu

a dostane cos w zamian? ;)

jak sie ladnie spiszesz<3

no dobra

grupa z fajna nazwa nie wiem jakies moze nazwiemy ja barbie agentki

wary obciagary
ej seungmin sory ze tak na ciebie naskoczylem
wlasnie cos o tym czytalem i znalazlem fajny artykul
musialbys wlaczyc bluetooth zebym ci to wyslal
tylko na chwilke

suczka
czekaj serio?
to mile z twojej strony
no juz wlaczam

wary obciagary
dobrze super

lee dupek wysłał nową wiadomość
dzięki

suczka
juz mozesz wyslac

wary obciagary
jasne poczekaj

majster
dzieki seungmin teraz wiem gdzie cie szukac

suczka
CHWILA
KURCZAKI JAK JA MOGLEM ZAPOMNIEC ZE JESTEM KILOMETRY OD DOMU

wary obciagary
wygralem

suczka
nie tak szybko ja zdaze uciec

majster
nie przede mna

suczka
bawimy sie w psychola i ofiare?

majster
mozna tak powiedziec

suczka
spierdalaj

majster
no chodz wyjdz z tych krzakow
widze czubek twojej glowy

suczka
NIE
wszedlbys za mna do stawu?

majster
nie mow mi tylko ze chcesz
tam
wbiec

suczka
to dla mnie zaden problem

majster
JA CI DAM

Właśnie wtedy Minho upuścił telefon na trawę obok i rzucił się biegiem na najbliższe krzaki. Seungmin słysząc głośny szelest za jego plecami podniósł się i potykając o własne nogi pędził w stronę wody. Było już ciemno, dlatego ewentualne zarycie twarzą w ziemię stało się bardziej niż bardzo prawdopodobne. Brunet ledwo wygrywając walkę z goniącym go Minho, wskoczył do wody zanurzając się w niej po pas.

— I co teraz cwaniaku — uśmiechnął się dumnie nie przejmując się niekomfortowym uczuciem mokrych ubrań — Tutaj się nasza interakcja kończy.

I tutaj stało się coś czego Seungmin by się nigdy nie spodziewał. No może nie kiedy Minho jest totalnie trzeźwy.

— Ach tak? To ciekawe... — postawił pierwszy, nieco niepewny krok w głąb jeziora. Owszem denerwował go fakt, że będzie musiał mokry wracać do dormu z równie przemoczonym Seungminem u boku. Nigdy nie wiadomo czy drugiemu nie przyjdzie na myśl brak współpracy i ucieczka.

— Ale... ale co ty robisz.. — zaśmiał się nerwowo nie wiedząc co w danym momencie ze sobą począć.

— Idę, nie widać? — zapytał rozdrażniony.

— No widać, ale...

— Ale co?

— Ty tak serio?

— Nie kurwa udaje. Patrz zamoczyłem się do kostek dla zabawy. To taki żart — odpowiedział z ostro wyczuwalnym sarkazmem.

— No tak, jasne... — szepnął, bardziej do siebie samego. Rozejrzał się w około lecz jedyne co go okrążało to woda i nikt inny jak zdesperowany Lee Minho.

— Proponuję grzecznie do mnie podejść, bo innego wyjścia ewakuacyjnego nie widzę.

— Twoja stara, nigdzie nie idę. Jak tak bardzo ci zależy to mnie złap.

— Nie pierdol, że się będę z tobą bawił w kotka i myszkę.

— Nie to nie — odparł czując się na wygranej pozycji.

— Jak wyjdziesz sam, to.... To pozwolę ci zabrać jedno zwierzątko do domu — zaproponował.

Młodszemu dało to nieco do myślenia.

— Przemyśl to.. Pierwsza i ostatnia okazja — dodał starając się jakoś ugiąć upartego chłopaka.

— No dobra, niech będzie.. — poddał się i po krótkim przemyśleniu czy naprawdę warto zwinnie wydostał się na ląd — Tylko nie próbuj żadnych sztu-

Minho szybkim ruchem złapał go za nadgarstek tworząc na nim dość mocny uchwyt.

— Daj mi spokój, chyba cię pojebało, że będziesz mi dawać jakiekolwiek warunki. Idziemy do domu.

majster
mam seungmina
bedziemy za pol godziny

wary obciagary
NO W KONCU

skurwigrud
badzmy szczerzy
minho zasluguje na najlepsze ssanie

majster
wiem @wary obciagary :)

wary obciagary
o kurde ale juz pozno
ide spac
dobranoc

majster
nie zapominaj ze moje lozko znajduje sie idealnie na przeciw twojego

wary obciagary
co takiego
chyba pomyliles pokoje
kurde zmeczony serio jestem
papa
pa
dobranoc
haha
do zobaczenia
nigdy

majster
tak to ty nigdy partnerki nie znajdziesz
a sory zapomnialem

wary obciagary
nie zaczynaj

majster
to ty zaczales i nie dokonczyles

wary obciagary
DOBRANOC.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top