ɢᴀᴌʏ

𝐉𝐮𝐝𝐞: *patrzy, jak Cardan przyssał się do kolejnej butelki wina*

𝐉𝐮𝐝𝐞: Boże święty, za jakie grzechy ja za niego wyszłam, za jakie...

𝐂𝐚𝐫𝐝𝐚𝐧: *wzrusza ramionami* Widziały gały, co brały

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top