💞Nowy początek, czy niekoniecznie?✨
Minął miesiąc od czasu walki z Magiką
Uwolniliśmy, Mamę i wujków...
Z racji tego, jak wygląda Kaczogród...
Wspólnie zdecydowaliśmy, że przeprowadzamy się na ziemię, a przynajmniej ja, moi bracia i moja mama...
Wujkowie zostają pomagać...
Mieszkamy w budynku który łączy się z domem Hunterów, więc tak jakby mieszkamy razem!
W międzyczasie w naszym życiu sporo się pozmieniało...
Moją pasją stał się śpiew, i mam wspaniałe nowe przyjaciółki!
Ale jest jedna rzecz, o której wiem tylko ja...i pewna osoba...
Dyzio jest moim cieniem...
W momencie gdy dotknął medalika, został z nim połączony, i teraz zawsze gdy mam go na szyi, on jest moim cieniem ...ale wiemy o tym tylko my...
Jak się dalej potoczy nasze życie?
Odpowiedzi na te i inne pytania już niedługo❤️
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top