palce wplątane w rude włosy

dłonie na łopatkach

oddech na swojej szyi
usta na własnych

natasha była zachłanna
james był stęskniony

chciała więcej
chciał więcej

mocniej
dokładniej

bardziej
wyraźniej

zanim zrozumie
zanim dostrzeże

że nigdy nie przestanie pragnąć ciała
że nigdy nie zdoła zapomnieć ciała

tak niewiele ludzkiego 
które oddało mu człowieczeństwo