Rozdział 7
Per. DerurAr
Gdy Eter przybył od razu zacząłem planować atak na te włochate istoty, przy pomocy moich nowych żołnierzy. Nazwałem ich Pajronami. Mają wygląd człowieka nie licząc wystających z plecy sześciu pajęczych odnóży wystających z pleców. Mam ich na tą chwilę czterech i tyle na razie powinno wystarczyć, każdy z nich jest płci męskiej, co prawda mogłyby być żeńskiej, ale jest na to niewielka szansa. Pajrony mają założone togi z pajęczych nici, które tworzą na końcówkach swoich pajęczych odnóży.
Wraz z nimi i Arachtami wyruszyłem w kierunku którym podały nam Trupie Koty.
Gdy byliśmy na miejscu zauważyłem, że przed Pałacem Cieni stoją niedźwiedzio ludzie.
-Ryaa.
Usłyszałem ryk i zauważyłem, że największy z nich podnosi mniejszego i rzuca nim, a mniejszy po chwili idzie w kierunku lasu.
Podkradliśmy się do tego który wszedł do lasu i zauważyłem że czegoś szuka.
Pokazałem ręką, aby jeden z Pajronami zaatakował go, a w następnej chwili Otoku Kumo podszedł i poprzebijał go na wylot odnóżami, a niedźwiedź zamiast grzecznie umrzeć zaczął ryczeć i próbować się uwolnić.
-Ryaaa! Ryaa!
Lecz Pajron go trzymał i ostatecznie rozerwał od środka Niedźwiedzio człeka. Po chwili zauważyłem, że tu idą kolejne i kazałem wrócić Pajronowi do ukrywania się, a on wszedł na jedno z drzew przy pomocy swoich odnóży, a następnie oglądaliśmy co robią Niedźwiedzio ludzie, a oni tylko przyszli i się rozejrzeli i odeszli, jak bardzo oni są głupi? Nie spojrzeli nawet na górę tylko przyszli, spojrzeli się na zwłoki, rozejrzeli się na ich poziomie i odeszli. Nie żeby to mi przeszkadzało.
Po chwili zauważyłem jak wielkolud bije innych, a następnie sam tu zmierza wraz z kilkoma, to może jednak nie są takie głupie? Skoro poszli po wielkoluda, to może pomyśleli, że jest niebezpiecznie i on się przyda?
-Wryy.
Warknął wielkolud patrząc na zwłoki i się rozejrzał, a następnie wziął jednego z Niedźwiedzio ludzi i rzucił nim w pobliskie drzewo zmieniając go w papkę. Czemu zabija swoich sojuszników?!!!
Po chwili podszedł do drzewa i je zniszczył, a następnie uniósł ręce w akcie zwycięstwa, niedźwiedzio ludzie zaczęli klaskać. Idioci nad idiotami...
Gdy już mieli odchodzić zaatakowaliśmy ich, Arachci i Pajrony świetnie się spisali zabijając wszystkich zanim się spostrzegli co się dzieje i pozostał tylko największy.
-Ryyaaaaa!!!
Ryknął i zaatakował rozrywając na strzępy jednego z Arachtów lecz od razu został zaatakowany przez dwóch innych i gdy go gryźli on wierzgał i ich miażdżył, lecz ostatecznie jeden z Pajronów go zabił.
______________________________________
Walka Gracza DerurAr Księcia Cieni z Kronem Zonderianinem
Wynik:
Zwycięża Gracz DerurAr Książe Cieni
Kronon Zonderianin umiera
Władza, którą utworzył Kronon Zonderianin rozpada się
Gracz DerurAr Książe Cieni Stracił kosztem walki 3 Arachtów
Gracz DerurAr Książe Cieni Zdobywa 2 Niedźwory od Kronona Zonderianina
Gracz DerurAr Książe Cieni Zdobywa 10 Zombie od Kronona Zonderianina
Aktualna liczba bezpośrednich podwładnych:47/124
DerurAr otrzymuje osiągnięcie Zdobywca
DerurAr otrzymuje osiągnięcie Pierwszy Podbój
DerurAr otrzymuje osiągnięcie Rosnąca Armia
______________________________________
Po powiadomieniu zobaczyłem jak Pałac Cieni należący do tego przerośniętego misia grizzly jest opróżniany z mieszkańców oraz rozpada się. Po tym wszedłem do środka aby znaleźć System Odnowy i Laboratorium i zabrać stamtąd wszelkie dane.
Znalazłem mój cel w sali z sarkofagiem, chyba to typowe zachowanie dla Necrinów. Chociaż nie nazwałbym go już sarkofagiem, bo jest całkowicie zniszczony na kawałki.
Podszedłem do Systemu Odnowy, a następnie rozpocząłem działać zgodnie z procedurami, które poznałem w książkach i zwojach.
______________________________________
Proces pozyskiwania danych z Upadłego Pałacu Cieni
Został zakończony sukcesem.
Zdobyte Nowe Geny:79800
Zdobyte Geny: 89800
Możliwe do uzyskania Genomy:89800
Zdobyto Nowy Schemat: Niedźwory
______________________________________
Niezły wynik chociaż sam mam więcej to ich tak dobry wynik. Genomy nowych gatunków to ponad 88,864% z wszystkich zdobytych genomów, będę musiał pomyśleć nad nowym podwładnym z tych genomów, ale i tak jeszcze zyskam kolejne z ciał tych których zabiłem oraz moich poległych.
Po tym podszedłem do Laboratorium, aby pobrać dane i stamtąd.
______________________________________
Proces pozyskiwania danych z Upadłego Pałacu Cieni
Został zakończony sukcesem.
Zdobyta wiedza z ścieżki Militarnej:3
Podstawy Kowalstwa, Broń z Kamienia, Trening Walki,
Możliwa do uzyskania wiedza z ścieżki Militarnej:7
______________________________________
Tym razem zdobyłem, aż 3 badania z niewielkim wysiłkiem. Czyli z Laboratorium zdobyłem ponad 42,857%, a z Systemu Genetycznego zdobyłem, aż 100%. Moje wyniki są całkiem dobre, będę mógł zwiększyć siłę moich podwładnych, a do tego zaoszczędziłem sporą ilość czasu w początkowym etapie gry na tych podaniach. Aktualnie badam kolejny poziom ścieżki Politycznej, polegające na prostej rozbudowie sił wewnętrznych, a dokładniej badam Rozbudowanie Feudalizmu. Czym samym będę mógł rozbudować hierarchię wewnętrzną. Coś na wzór średniowiecznej hierarchii, będę mógł mieć, aż cztery poziomy w hierarchii czyli np. markiz, hrabia, wicehrabia, baron, a teraz mam tylko jeden poziom podwładnego.
No dobra czas wracać.
-[Pozbierajcie ciała poległych i zabierzcie je do Systemu Odnowy, zabierzcie również materiały do Pałacu Cieni]
Rozkazałem, a moi żołnierze zaczęli zbierać surowce, pojawili się również moim nowi podwładni, mogłem lepiej się przyjrzeć wyglądowi moich nowych żołnierzy z rasy Niedźworów. Niedźwory mają brunatne futro, trzy oczy, dwa są umiejscowione normalnie, a jedno na czole. Barwa gałek ocznych jest identyczna jak u wszystkich Necrinów, czyli czarne białko i czerwone źrenice. Każdy ma ponad 2,5 metry wzrostu i z 0,75 metra szerokości, w ich paszczy są ostre białe kły, a ich ręce mają pięć palców z ostrymi na pazurami o długości 4 centymetrów.
Co prawda mam dwa, ale chyba zbyt wielkich różnic nie mają, nie licząc oczywiście ich przywódcy, którym był Zonderianin. Później stworzę nowego wasala, którym będzie Niedźwor, o wymiarach tego Zonderianina. I jakiś dowódca dla Zombie się przyda, bo na nich zużywam, aż 40 punktów, jeśli stworze wasala to on zmniejszy koszt do 2 punktów, jak Tanyia i Trigon, którzy razem kosztują 4 punkty.
Per. Tanyia
-Księżniczko jaki będzie twój kolejny krok?
Zapytał mój podkomendny, którego wysłał mój ojciec, by mieć na misji zaufaną osobę, on także jest jednym z pierwszych Deneko, którzy wyruszyli zemną do Pałacu Cieni, a teraz jest mi bezgranicznie wierny, jako, że jestem Eternal Duchess Deneko.
-Będę czekać, nasz Pan zdecydował, że jego celem najpierw będzie podbicie tej planety, a następnie drugiej w tym układzie, a gdy nadarzy się okazja wykorzysta ją, aby poszerzyć swoją strefę wpływów.
-Rozumiem księżniczko, ale nie uważasz, że możesz zdobyć więcej zasług przed naszym Panem?
Zapytał się pozostając przy dawnych zwyczajach, czyli, że każdy z rodziny królewskiej musi zdobyć pewne zasługi, aby móc być uważany godny swej przynależności do niej. Ja sama nie mam żadnych wśród mojej pierwotnej rasy Neko, jak i wśród Deneko. Co się stanie jeśli DerurAr uzna mnie za bezużyteczną? Czy mnie porzuci? Kto mnie wtedy zastąpi?
-Masz rację, ale co mogę zrobić?
-Pomyślmy o tym, nasz Pan pragnie podbić tą planetę, a więc pomożemy mu, a wtedy powinnaś zyskać zasługi jak i wdzięczność naszego Pana.
-Masz rację, każ zwiadowcą zbadać okolicę i znaleźć inny Pałac Necrinów.
-Tak jest księżniczko.
Powiedział, a następnie wyszedł.
1081słów
Wiadomo chyba z czyjej perspektywy będzie kolejny rozdział.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top