Rozdział 4

Per. Tanyia

-Księżniczkę nie udało nam się znaleść miejsca gdzie jest ten cały Książę Cieni.

-Mieliście tylko śledzić Trupie Koty, a nawet jak użyją kamuflażu macie przecież dostęp do podczerwieni.

-Wiem, ale podczerwień na nich nie działała, a podczas gdy szliśmy, detektory radiacji wariowały.

-Czyli na tej planecie wciąż gdzie nie gdzie jest to promieniowanie, ale nie szkodzi, bo i tak nas jutro zaprowadzą.

Per. DerurAr

Rano skończyłem zmieniać mój organizm w sarkofagu. Dorobiłem małe gruczoły jadałe na nadgarstkach, które mają w sobie jad, który paraliżuje, a do tego wyostrzyłem słuch i węch oraz dodałem mojemu ciału kamuflarz jak u Trupich Kotów.

-Trigon!

~Tak?

-Idź przekazać naszym gością że mogą tutaj przyjść i ich przyprowadź.

Gdy to powiedziałem Trigon przestał bawić się z Strażnikiem i wybiegł z pałacu.

Per. Tanyia

Kolejnego dnia gdy Trigon wraz z resztą przybyli, udałam się za nimi wraz z 4 strażnikami i moich podkomendnym do pałacu który należy do Księcia Cieni.

-Księżniczko jest wysokie napromieniowanie w okolicy.

-Cały czas obserwuj poziom napromieniowania.

Gdy przekroczyliśmy ujrzeliśmy mężczyznę o czarnych włosach i oczach z czerwonymi tęczówkami oraz czarno-czerwonej zbroi.

-Trigon miał rację, prawdziwi ludzie koty.

Powiedział przyglądając się nam.

-To ty jesteś DerurAr?

Zapytałam się.

-Tak, a ty?

-Zwę się Tanyia Neria III, druga księżniczka Imperium Nek, Admirał 2 odziału kolonialnego oraz osoba wybrana na z kolonizowanie tej  planety.

-Całkiem długie przedstawienie, a czy mógłbym dowiedzieć się jak się zwie twój gatunek?

-Nasz gatunek nazywa się Neko, a twój?

-Mój zwie się Necrinami.

-Ciekawa nazwa i do tego całkiem podobny początek do naszego.

-Wasza też...

-Księżniczko, Książe mam propozycję, aby pokazać dane o naszej rasie.

-Co ty...

-Dane? Jestem ich ciekaw.

-Wiesz co to?

-Tak.

-Dobra, pokaż mu.

Powiedziałam, a mój podkomentny włączył holograf i pokazał informacje o mojej rasie.

Per. DerurAr

______________________________________

Neko narodzili się na planecie na której jest kilka różnych klimatów, na wszystlich klimatach żyją gatunki kotowatych, Neko same w sobie utworzyły Międzygwiezdne Imperium, które jest jednym z największych mocarstw w tej części galaktyki.

Neko to gatunek którego armie składają się głównie z istot kotowatych takich jak naprzykład Trenosów czy jednostek strzeleckich. Główną siedzibą władcy Neko jest pałac na swojej ojczystej planecie w centrum stolicy w na planecie. Władcą Neko jest głowa rodu królewskiego, o nazwie Neria, rodzina królewska jest rasy "Lwów" poza nimi są jeszcze "Pantery", "Tygrysy" i "Gepardy". Lwy są potężnymi arystokracją wśród Neko oraz piastują najwyższe stanowiska, dzieci władcy Neko rywalizują o stanowisko następcy. Pantery są zwinymi wojownikami walczącymi z ukrycia jako skrytobójcy. Tygrysy są samotnikami o wielkich zdolnościach snajperskich. Geparty są najlepszymi pilotami spośród Neko.
______________________________________

-Dzięki za informację, pokaże wam moje Dane chodźcie za mną.

Powiedziałem poczym skierowałem się do pomieszczenia z budynkami i moim sarkofagiem.

-Księżniczko nie podchodź do tego sarkofagu on wydziela największą radiację.

Gdy go dotknąłem włączyłem informacje o mojej rasie.

______________________________________

Necrini powstali na planecie gdzie wybuchła zaraza która wybiła wszystkie mądre stworzenia od poziomu średnio inteligentny do mocno zaawansowany, jedyna istota która przetrwała stworzyła serum które ożywiło martwych i stworzyła Necrinów. Pierwsi Necrini zabili swojego stwórcę i stworzyli z niego kolejnego Necrina, a owy Necrin został pierwszym przywódcą Necrinów.

Necrini to gatunek którego armie składają się głównie z nieumarłych istot takich jak naprzykład zombie którzy są w tym gatunku robotnikami. Główną siedzibą władcy Necrinów jest kamienny pałac głęboko pod ziemią. Władcy Necrinów są podzielono między "Zonderian" i "Książęta Cieni". Zonderianie są potężnymi wojownikami którzy walczą zawsze w pierwszej lini skupiają się na zabijaniu i zdobywaniu nowych trupów. Książęta Cieni są inteligentni i władczy skupiają się na swej wiedzy i potędze swych podwładnych.
______________________________________

-Jesteś martwy!!?

Wykrzyczała jedyna dziewczyna w tym towarzystwie.

-Tak, jestem.

-Wyelminować!

Rozkazała swoim żołnierzą, a oni skierowali w moją stronę broń, a ja sam stałem się niewidzialny nim zaatakowali.

Per. Narrator

-Wasza dwójka tu zostaje i ma pilnować i wyelminować go jak on tu się pojawi, a my przeszukamy resztę tego miejsca.

Rozkazała księżniczka.

-Tak jest!

Po tym Neko odszedli zostawiając dwóch spośród z nich.

Po chwili podszedł do Systemu Odnowy, a macki poruszyły się i oplotły go w pasie.

-Co to jest!!! Strzelaj!!!

Krzyknął do swojego towarzysza, a on zaczął strzelać w System Odnowy, kiedy to robił Laboratorium przysunęły swe kościste szpony do pleców strzelca i przebiły go na wylot poczym wróciły na swoje miejsce, kiedy System Odnowy przysunął swoją ofiarę nad Ołtarz Ofiarny i położył jego głowę do misy, poczym zaczął krzyczeć, a krzyk ucichł tak szybko jak się pojawił i całe jego ciało zgniło i się rozpadło.

Kiedy w tej samej chwili oddział który prowadziła sama księżniczka został zaatakowany przez dwóch Arachtów.

-Co to za wielkie pakąki?

Zapytał się podkomentny szczelając w jednego z nich który w tej chwili zjadał całego żołnierza.

-Nie wiem, ale nie pozwól się ugryźć ani złapać w tą sieć!

Krzyknęła księżniczka która przy pomocy noża próbowała uwolnić jednego z żołnieży który został przyklejony do ściany przy pomocy sieci.

Gdy nagle pojawił się obok pająków DerurAr który podszedł do zjadanego i podniósł jego karabin laserowego.

-Ciekawa broń...

-Giń!!!

Krzyknął podkomentny strzelając w jego głowę, ale zdążył zrobić unik i sam strzelił salwę z karabinu prosto w tułów przerabiając Neko w sito.

-Niezły cel, ale lepiej celować w tułów, bo masz większą szansa na trafienie, poczym podszedł do Tanyii.

-Przeklęty truposz!!

Krzyknęła księżniczka próbując przebić serce DerurAra, co skończyło się jego unikiem poczym złapał jej ramię i rozpoczął wydzielać z nadgarstka jad paraliżujący, a księżniczka została unieruchomiona.

-Eter do mnie.

Powiedział, poczym obok niego pojawił się duch.

~Jestem mój Panie.~

Powiedział Eter w jego głowie.

-Przekaż zombie, by przenieśli żywych do głównego pomieszczenia.

~Tak jest~

Per. DerurAr

Gdy zombie przenieśli żywych Neko do sali z maszynami.

-Wstawaj Księżniczko.

Powiedziałem klepiąc ją w twarz.

-Przestań mnie dotykać!

Krzyknęła poczym opluła moją twarz.

-Spokojnie wkrótce przestaniesz żyć.

Powiedziałem łapiąc jej policzki poczym wydałem rozkaz zombie.

-Wsadźcie ją do sarkofagu, poczym rozwiążcie i zamknijcie Sarkofag.

Potym dwaj zombie podnieśli Księżniczkę i wsadzili ją do sarkofagu poczym rozerwali sieć.

Potem chcieli ją zamknąć w sarkofagu, lecz nim to zrobili ona zaatakowała zombie i wyskoczyła z sarkofagu.

Kiedy to zrobiła podbiegłem do niej i pomogłem zombie wsadzić ją do środka, poczym zamknęli sarkofag.

Per. Tanyia

Gdy sarkofag się zamknął hieroglify zaczęły się świecić, a ja zaczęłam uderzałam w pokrywę, a po chwili utraciłam wszelką siłę i zemdlałam.

Per. DerurAr

-Za 24 godziny zostanie Necrinem, lecz za niedługo i wy zostaniecie wtedy najnowszym rodzajem Necrinów.

1055słów

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top