Wstawiam poźno i po krótkiej przerwie, bo tak jak widzicie w tytule tej notki - cierpię na deficyt czasu.

Przyzwyczaiłam się już w sumie do nowego otoczenia - szkoły, klasy, nauczycieli - i teraz przyszedł ten etap, kiedy zaczyna mi brakować czasu. (Mam OGROMNĄ nadzieję, że to chwilowe.)

Właściwie cały weekend siedziałam w lekcjach i nauce, a i tak nie zdążyłam zrobić wszystkiego. 😐

Wyskrobałam gdzieś spośrod tego chwilę czasu na napisanie chociaż malutkiej części rozdziału do "Just love".
Nie wiem jeszcze kiedy go skończę, ale wiedzcie, że staram się go pisać xd

Miałam kilka planów co do wattpada - zabrałam się za małe poprawki w pierwszej części fanfiction, zaczęłam pisać nowe, chciałam zająć się też tym z czarodziejskiego świata, no i miałam pomysł dodania tutaj jakiś fajnych ciekawostek (czy czegoś w ten deseń) z serii o przygodach Alex.
Niestety jak na razie idzie mi to wszystko baaardzo powoli.

Szczerze mówiąc zastanawiam się nawet czy nie zrezygnować z jakichś zajęć dodatkowych, bo ostatnio naprawdę nie wyrabiam nawet z samą szkołą.
No, ale nie wiem, czas pokaże. Nadchodzący tydzień na pewno będzie męczący, bo szykują się sprawdziany z przedsiębiorczości, wosu i historii, a do tego kartkówka z niemieckiego i dużo zadań domowych i nauki.

Mam nadzieję, że u Was jest trochę lepiej i macie więcej czasu.

Trzymajcie za mnie kciuki :)