☆ 10:15 ☆

Przebudził się na jedną krótką chwilę. Uchylił powieki, lecz zamknął je sekundę później. Obejmujące go ramiona  —  ramiona, które bardzo dobrze znał  —  i ciepło od nich bijące zmusiły go do ponownego odpłynięcia w sen.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top