16
Już za niedługo wróce do siebie. Mistrz nam wszystko wyjaśnił. Zaklecie potrzebuje dużo mocy to dlatego była potrzebna jeszcze jedna czarownica. Ale przyznam, że będę tęsknić za Emmą, Andy, Jax'em i resztą gdy wrócą do siebie. Będziemy mogli dzwonić do siebie i pisać SMS-y, ale to nie to samo.
Za dwa dni wszystko wróci do normy. Ale z tą różnicą, że będziemy znać nasze tożsamości. Mistrz powiedział, że ci, którzy zostali wtajemniczeni będą pamietać to co się wydarzyło. Może to nawet lepiej.
2 DNI PÓŹNIEJ
To już dziś! Tak się cieszę! Tęsknie na moimi rodzicami. Jest godzina 17:36, a to znaczy, że zostało mało czasu. Za pare godzin będzie normalnie.
Teraz siedze w parku z Adrienem, Alyą i Nino. Korzystamy bo mistrz pokazuje Maddie, Emmie i Jax'owi zaklęcie. A Lily, Andy, Sophie i Katie zostały z nimi.
Emma opowiadała mi niedawno o początkach znajomości z Maddie. Jak ją zobaczyłam to w mojej głowie pojawila się myśl, że dogadała by się z Chloe. W sumie to Maddie i Chloe są do siebie podobne. Obie to blondynki, są złośliwe i przejmują się wyglądem. Z tą różnicą, że Maddie traktuje Katie i Sophie jak przyjaciółki, a Chloe traktuje Sabrine jak służącą.
- Marinette słyszysz mnie?- moje rozmyślanie przerwała Alya.
- Wybacz zamyśliłam się. Co mówiłaś? - odpowiedziałam przyjaciółce.
- Alya pytała czy domyślasz się kim są Biedronka i Czarny Kot. - odpowiedział za dziewczyne Nino.
- Nie. Nie zastanawiałam się nad tym. -powiedziałam i poczułam, że zaczeło kropić.
- No nie. - mruknęła żałośnie Alya. - Teraz musi padać deszcz?
- Niestety. Chodźmy do kawiarni tu niedaleko. Gorąca czekolada i ciastka. Co wy na to? - spytałam przyjaciół.
- Jeszcze pytasz? - wstała z ławki. - Idziemy chłopaki! - krzyknęła, w strone Adriena i Nino, gdy ja wstałam.
Po chwili byliśmy w kawiarni i siedzieliśmy przy stoliku, czekając na nasze zamówienia.
Jak miło w końcu coś napisać! Tęskniłam za tym.
Koniec tej książki jest blisko. Jak się z tym czujecie? Bo ja dziwnie. To będzie pierwsza książka, którą skończę.
To tyle na razie. Do następnego!😊
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top