Prolog
Podbiegła do mnie moja kochana wnuczka.
-Mamo zajmiesz się nią dzisiaj?- zapytała moja córka.
-Ależ oczywiście.
-Dziękuję.
Ona i jej mąż wyszli z mojego mieszkania. Zostawiając mnie czternastoletnim urwisem.
-Mimo tego, że mam już 14 lat to oni nadal mnie zostawiają z kimś- zachichotała- ale cieszę się, że z tobą babciu, a nie wynajmują jakaś opiekunkę, której nawet nie lubię.
-Kochanie.. oni po prostu tak bardzo cię kochają, że nie chcą cię zostawić samej.
Przez chwilę milczałyśmy, ale moja wnuczka postanowiła się odezwać.
-Babciu.. byłaś kiedyś zakochana?
-Tak.. i to bardzo.. do szaleństwa, zrobiła bym dla niego wszystko.
-Opowiesz mi?- zapytała.
-Opowiem. Zaczęło się to dokładnie 73 lata temu...
________
Mamy oto początek.
Będzie się to FF składało z rozdziałów i one będą już opowiadane, czyli 2. będzie już opowieścią. Ale będą one w formie takiej jakby były opisywane np. Mam nadzieje, a nie miałam nadzieje.
tylko w Prologu i Epilogu będzie się pojawiała wnuczka.
Zapraszam
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top