Mała relacja z tego dnia, gdyż jak wszyscy wiemy dzisiaj jest 25 marca, czyli Światowy Dzień Czytania Tolkiena ^^

Na dzisiejszy dzień wybrałam "Dwie Wieże"

A jeśli chodzi o dzień to w wielkim skrócie chodziłam dzisiaj cały dzień z bluzką z drzewem Gondoru, z Pierścieniem przy sobie i pochłaniałam lembasy

A tak trochę dokładniej to pierwsza połowa dnia, jeśli chodzi o Śródziemie, to nie miała z nim wiele wspólnego

Jakoś ta pogoda była taka nużąca i czułam się taka znudzona życiem. Poza tym też nie mam w klasie osoby, która dzisiaj świętowała

Ale za to w szkole (Mordorze) miałam lembasy i na sobie wspomnianą wyżej bluzkę

Tutaj macie zdjęcie tego który został pochłonięty w drodze z basenu z powrotem do szkoły

Za to gdy wróciłam do domku w końcu poczułam klimat tego dnia

Udało mi się namówić moje młodsze rodzeństwo do przeczytania Hobbita i tak wyszło, że w domku było czytanko Tolkiena przy muzyce z filmu

Ku mojej radości usłyszałam od rodzeństwa pozytywną opinię na temat książki "Hobbit"
Cytując: "Książka jest fajna i śmieszna. A szczególnie Gandalf jest fajny"

Później, gdy zostawiono mi wolną chatę, pograłam trochę na pianinie utwory z Lotr

A teraz odrabiam lekcje nucąc melodię z Shire

I pewnie jeszcze dzisiaj poczytam Tolkiena :D

_________

A u was jak wyglądał ten dzień? Którą książkę Tolkiena czytaliście dzisiaj?

#EmiGondor