Zakończenie

   Witam wszystkich w ostatnim rozdziale tej książki. Planuje napisać kolejną, więc zapraszam do czytania.

Dzisiaj trochę bardziej na poważnie. Teraz pewnie myślicie sobie "bo Ty potrafisz być poważny, jasne." Też tak myślę. Ale po co być poważnym. Po co być normalnym skoro można być szczęśliwym? Po co być kopią? Bądźmy sobą. Nie warto dostosowywać się do określonych reguł. Zasady są po to by je łamać. Reguły ustalamy sami. To że ktoś nam mówi, że coś jest czarne, to nie oznacza to, ze to nie może być białe. To ze ktoś nam mówi że nie damy rady, nie oznacza, że czegoś nie zrobimy. Najważniejsze, by nie dać się stłumić przez innych. Aby walczyć o Siebie. O to, co nasze. Jeżeli ktoś wam mówi, że nie dacie rady, kłamie. On wie, że dacie radę, ale on by nie dał, więc musi podciąć wam skrzydła aby nie być gorszym. Ludzie są zawistni, żyją cudzym życiem, bo ich jest zbyt nudne. Plotkują, kłamią, niszczą innych. Robią to po to by być lepszym, nie potrafią tego osiągnąć pracą, więc robią to niszcząc innych. Ale musimy się od tego odciąć. Musimy być silni. Pokonać przeciwności. Dacie radę? Ja dałem i uważam, że każdy może.

Mam nadzieję, se rozdział końcowy wam sie spodobał. Zapraszam do kolejnej części, która ukaże sie już nie długo.

A wam drodzy czytelnicy życzę powodzenia. Życzę wam abyście spełniali marzenia, byli silni, dawali radę. Dziękuję, że byliście ze mną. Do następnego ;)

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top