14

Od naszego incydentu minął już z tydzień jak nie lepiej . Przez pierdolony tydzień nie widziałam Harrego , nie wiem co się z nim dzieje i co robi . Zostawił mnie jak jakaś szmatę rano i poszedł . Nawet nie dostałam żadnych wyjaśnij co do tamtej nocy . Czy ja coś źle zrobiłam ? Nie no kurwa serio Anna będziesz się zastanawiać nad tym czy ty coś złe zrobiłaś . Boże ile ja już tu siedzę ze gadam sama do siebie . Czas wstać i wyjść z tego pokoju , tylko pytanie jest takie co zrobię po wyjściu z pokoju . Dobra jebać wstaje . Bez żadnego zastanowienia wyszła z pokoju , ale to chyba był zły pomysł . Nie wiedziałam w która stronę iść , a wszystko przez to , że dom był ogromny . Jak on to utrzymuję ? Nagle z dołu było słychać 3 męskie głosy , ale żaden niestety nie należałam do Harrego ani do Nialla . Z ciekawości weszłam na schody i powili jak myszka zeszłam na dół . Dol był tak samo duży jak górka . Kurwa myślałam ze będzie coś widać , ale dupa z tego trzeba będzie zaryzykować i pójść za głosami . Tak tez zrobiłam podążałam za głosami które prawdopodobnie dochodzimy z kuchni , a dlaczego tak myśle , ponieważ każde pomieszczenie które omijałam nie było kuchnia . Dotarłam do miejsca skąd słychać było owe osoby . Postanowiłam się schować żeby mnie nie zauważyły . Jeszce tego mi brakuje żeby jacyś obcy faceci mnie złapali . Wychyliłam się , aby zobaczyć ich twarz albo sylwetki . Moja czysta ciekawość . Postanowiłam posłuchać oczym rozmawiają
- Kurwa gdzie jest tej jebany Harry mil być godzinę temu .
- wiesz o tym ze musimy tu siedzieć i pilnować tej dziwki .
Co kurwa ja mu dam dziwkę . Oczywiście nie będę tam szła i się z nim była . W mojej głowę powaliła go jednym palcem i wygrałam tyle mi starczy .
- mnie to tylko zastanawia po chuj mu dwie dziwki
Co kurwa jak to on ma kogoś ? Znaczy nie ze mnie to rusza czy coś , ale najpierw się ze mną bzyka , a późnej idzie do innej .
- znasz Harrego on nie lubi mec jednej laski .
- no to jest cały Harry
- a gdzie on polazł tak w ogóle
- do Karmen
Jaka kurwa Karmen ! W tym momencie pożałowałam tego .
- co jest kurw !
Chciałam spierdolić do pokoju , ale chuja dało to moje sperdalanie . Jeden z nich złapał mnie i posadził na krześle w kuchni
- a wec to ty jestes ta szmata
- nie jestem szmatą ! I w tym momencie dostałam w trwasz .
- zamknij ryj kurwo
- Zayn może nie tak ostro bo ja wystraszyłam
- zamknij mordę Louis !
- kurwa nie ma Harrego to może się nia zabawimy raczej nie będzie zły .
- jestem za Liam , chociaż ty dobrze gadasz
- ja wychodzę .
Kurwa po chuj ja wychodziłam z tego pokoju . Teraz kurwa czekać aż mnie zgwałcą . Nagle do kuchni wchodzi Harry
- Harry ! Już jesteś .
- co tu się odpierdala ?!
- A chcieliśmy wypróbować twoja dziwkę
- pojebało was kurwa do reszty to nie jest dziwka. Przynajmniej nie jest dla wszyskich dziwka . Tylko dla mnie .
No fajnie ze Harry uważa mnie za dziwkę . Nie wiem co gorsze .
- no weź stary nie podzielisz się ?
- nie a teraz wypierdalać
- dobra już
Gdy tylko tamci wyszli postanowiłam udać się do mojego pokoju i zdechnąć w nim .
- Anna czekaj . No to co czekać aż zacznie się na mnie wydzierać .
- po chuj mam czekać . Już wiem wszystko .
- a co mam kłamać . Jestes ty tylko dlatego by mnie zaspokajać , a dziwki tez są od tego tylko one jeszcze biorą kasę . O nie teraz to on przegiął .
- co kurwa
- to co słyszałaś
- to kurwa czemu nie przyprowadzić sobie tu tej Karmen , ona dobrowolnie ci pociągnie . A tak to wiezie mnie która kurwa nic nie zrobiłam . Może i uwolniła się od tyrana ale trafiła do kolejnego pojeba , który żyje w świecie gdzie wszystko jest jego i wszystko mu wolno .
- zamknij się już kurwa
- nie mam cię dość przychodzić do mnie wyzywasz mnie , a następnie przyłazisz i kochasz się ze mną . Harry podszedł do mnie i zliczył nasze usta . Nie minęło nawet 5 sekund a ja już oddałam pocałunek . Co ty odpierdalasz dziewczyno . Odepchnęła go i jak naszybciej uciekałam do swojego pokoju .

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top