11
Przykro mi pani dzecko nie żyje . Nie udało się go uratować . Nie mogłam w to uwierzyć była w ciąży .
Nie to nie prawda.
Badania mówią same za siebie . Naprawdę mi przykro . Upadła pani centralne na brzuch
- NIE !! Jebany koszmar wydarlam się na cały dom . Boże a jak mnie usłyszy ten cały Harry i mnie zgwałci szybkim rychuchem uciekłam do łazienki w swoim pokoju . Siedział tam chyba jakieś 10 a nikt nieprzyszedł . W takim razie postanowiłam wyjsc . Nawet nie zauważyła ze była cudowna pogoda . Promienie słoneczne wpadały do pokoju dając mu ładne naturalne światło . Spojrzałam na komodę godzę znajdowała się taca z jedzeniem . Mój brzuch domagał się jedzenia . James nie zawsze dawał mie jedzenie był psychiczny. Chociaż nie znam tego Harrego nie wiem jaki jest . Nie chce mnie wypuści . Czyli już jest coś nie tak z nim . Czemu to a akurat mnie musiało spodkać coś takiego . Drzwi do pkokoju się otworzył a w nich stał on ubrany w czarny podkoszulek , czarne spodnie i czarne nike . Wystraszyłam się go . Nie wiedzlam co może zrobić usiadłam szybko na końcu łóżka i się skulilam
- dlaczego nic nie zjadłaś . Ok to pytanie mnie zdziwiło .
- odpowiesz mi ?! Był wkurwiony . Ale nie interesowało mnie to .
- nie jestem głodna . Jestem ale nie dostanie tej satysfakcji .
- posłuchaj mnie jak nie zjesz umrzesz rozumiesz ! A nieżywa nic nie zdziałasz .
Że co prosze co za yh . Jestem głodna ale jak chce waki to będzie ja miał . Nie odzywając się do niego kładę się na bok i przykrywam się kołdra .
- ale ty jestes uparta . Jak nie zjesz to ci wepchne to jedzenie to buzi rozumiesz !?
Jestes bardo chuda obrzydza mnie to .
Zabolało mnie to . Jak on może tak mówić nie znając mnie . No dobrze schudło mi się ale to nie jego sprawa . Co za dupek .
- wiec tak się bawisz . Ok ostrzegałem .
Chłopak jednym ruchem znalazł się nademną . Chce być silna i nie che pokazać temu dupkowi ze się go boje ale wiedząc o tym ze zamierza mnie zgwałcić nie daje mi na to . Harry przyglądał się mi co dla mnie było bardzo dziwne . Nie spodziewanie Harry zdjął mi koszulkę . Wyrywalam się ale on bym silniejszy . Ze spodniami zrobił to samo poczułam jak łzy lecą mi po policzkach . Nie chciałam znów tego czuć . Leżałam przed mim w samej bieliźnie . Poczułam jego ręczna na mojej kobiecości . Zaczelama się jeszcze bardej wyrywać ale nic mi to nie dało zdjął ze mnie cała bieliznę ni patrzył na mnie .
- czy ty myslisz ze jestem aż tak pojebany aby cię zgwałcić . Chce ci pokazać jak obrzydliwe wyglądasz i jak będziesz wygadać jak nie będziesz jadła . Harry podnosi mnie i postawił przed lustrm on ma racje wyglądam okropnie . Moje ładne duże i jędrne piesi znienili się w małe wiszące placki . Moja twarz wyglada jak u jakiejś starej baby . Można policzyć moje wszystkie kości . Zaczęłam płakać , on ma racje wyglądam fatalnie . Nie mam na nic siły . Upadłam przed lustem i zaczęłam płakać . Harry widząc co się dzeje podkłada mi pod nos jedzenie które bardzo ładne pachniało . Zaczęłam jeść a Harry wyszedł zostawiajac mnie samą.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top