Powiedzcie mi czy jestem jakiś specjalny czy tylko ja nie cierpie wfu w szkołach-

Sam sport okej, lubię sobie czasem pojeździć na rowerze albo pograć w badmintona

ALE, nie w szkole, ponieważ

1. Jedyne co robimy przez większość czasu to gramy w siatkówkę, której nienawidzę całym sercem i duszą

No bo kurwaa ile nożna grać w jedno to samo

2. Ogólnie nie lubię sportów zespołowych

Nie kumam żadnych zasad i robie wszystko na czuja, a potem dostaje opierdol od dziewczyn

A właśnie, jak już w tym jesteśmy

3. Współzawodniczki

Nieważne w jakiej drużynie bym nie był, wszyscy traktują te gry jak jakieś mecze międzynarodowe

I przez to dostaje opierdol kiedy nie odbije piłki albo zrobię to krzywo bo OMAGAAAA NIE WYGRAMY

A wy już wiecie że ja źle reaguje na opierdol

4. Oceny

Mmm ocenianie na podstawie czyichś sprawności fizycznych, na które nie zawsze ma wpływ

Przykro mi, ale ja z jakichkolwiek biegów nie wyciągnę wyższej oceny niż 3 bo może jestem szybki, ale nie mam za chuja kondycji

5. Gapie

Nie lubię robić czegokolwiek kiedy ktoś się na mnie patrzy

Nawet kiedy po prostu odkurzam wyganiam wszystkich z pokoju w którym to robię

A na wfie WSZYSCY mogą się na mnie gapić, zwłaszcza kiedy coś zaliczam

Ja pierdole jeszcze dzisiaj mam pierwszy wf... nie dożyje XD