I'm back (pamiętnik #13)

Tęskniliście? Bo w sumie dawno mnie tu nie było (nominacje się nie liczą, ok?) i może bym do was trochę pogadała, w sumie to popisała but I see no difference (jak ktoś mi powie, że brzydko wygląda pisanie po polsku i angielsku w jednym zdaniu to niech się pierdoli, to moja „książka"). Dobra to może wam wszystko wypunktuje:

•Boże, ludzie, zdałam do drugiej klasy i już nigdy więcej w życiu nie będę pierwszaczkiem, to okropne (pierwszy rok to nie pierwsza klasa).

•dowiedziałam się, że kumpel z dzieciństwa mojej mamy jest bi, śmiesznie w sumie (coming out coraz bliżej be ready for that).

•Czytałam w ogóle książkę, gdzie główna bohaterka była bi („Leah gubi rytm", jakby ktoś był zainteresowany), taka młodzieżówka, ale bardzo polecam, no, ale do sedna, to było mega w sumie, bo do końca nie można było przewidzieć z kim będzie itd.

•Dostałam zaproszenie do koleżanki z Podlasia, ale boję się, że mnie zaatakują dzidami xD

•Czemu w kinie w mojej „metropolii" nie ma żadnych spoko filmów w wakacje?

•Zapowiadają się najnudniejsze wakacje ever, a za dwa lata maturka

•Idę do roboty, będę kelnerować na weselach (życzcie mi powodzenia, bo się przyda xD)

•Zabiję człowieka, który wymyślił, że trzeba golić nogi

• „Seniorita" tej Mendy Korniszona to miód na uszy

Nie ma to, jak życiowe updaty o wpół do pierwszej, no love po prostu.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top