Koniec świata!

Nim dzieciaki przyszły na świat.

*otwiera się portal, wyskakują z niego Żółwie*

Aishi: Co jest?

Leo: Uff... dobrze, że was widzimy!

Usagi: Coś się stało?

Mikey: *w rozpaczy* To koniec świata!!!

Aishi: Ale o co chodzi, do jasnej?!

Raph: Krótka piłka. Macie ryż?

Usagi i Aishi : *patrzą na siebie zdziwieni* Ryż? 

Usagi: Ryżu ci u nas dostatek.

Donnie: No mówiłem, że mają.

Aishi: A po co wam ryż? Wy żyjecie w erze dostatku.

Leo: No właśnie role się odwracają.

Usagi: Dlaczego?

Mikey: Bo przez koronawirus ludziom odwaliło! Ryż, mąka, kasza, kuskus! Wszystko wykupują!!!!

Raph: Nawet srajtaśmy już nie dostaniesz!!!!

Mikey: Błagam, dajcie ten ryż bo my umrzemy!!!

~~~~~~~~~~~~~~

Ludziom się chyba instynkt przetrwania za bardzo wdusił.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top