[50] miód

Gdy tylko umarł strach,
Narodzony z dawnych lat,
Skrywany głęboko w ukryciu.
Znów narodził się blask,
Teraz mogę sięgać gwiazd,
I być szczęśliwym w swym życiu.
Patrzę i widzę cud,
Widzę w oczach iskierkę.
Więcej do mnie mów,
Proszę podaj mi rękę.
Szczęście aż zapiera dech,
Znów czuję przyjemny chłód.
Słyszę radosny twój śmiech,
To ja moje uszy
Miód.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top