Rodział 3: Gdzie ja jestem?

I nagle z dzwi wychyliła się ta biała twarz co wcześniej. Jakub się zestresował. Biała twarz siadła obok niego i powiedziała, że nazywa się Jeff. Jego wygląd troche mnie przeraził, ale da się przyzwyczaić. Nagle weszli kolejne dziwne postacie np: Slender, Sally i E.J . Troche się zdziwiłem, że dali mi żyć. Pochwili zapytałem:
-Dlaczego ja żyję i gdzie ja jestem?
Wszyscy się zdziwili. Nagle Jeff mi odpowiedział:
-To ty nie wiesz?
-Nie- odpowiedziałem
-Ty jesteś synem Szatana.- odpowiedział mi Jeff. Zamarłem. Powoli wstałem i wszedłem na korytarz przed moim pokojem.
Doszedłem tak do końca korytarza. Byłem troche przestraszony, ale uświadomiłem sobie , że to halucynacje. Odwróciłem się a zamną dziwny duch. Powiedział mi, że nazywa się Ben.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top

Tags: